News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z FK Kukesi - Ondrej Duda najlepszy

Redakcja

Źródło: Legia.Net

08.08.2015 14:40

(akt. 21.12.2018 15:24)

W czwartek Legia grając na pół gwizdka pokonała przy Łazienkowskiej albańskie FK Kukesi 1:0. Redakcja jak zwykle oceniła piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Gra zespołu 7 (6,07 - średnia ocen zawodników Legii wg Czytelników Legia.Net). Legioniści mając zapewniony awans po walkowerze w Tiranie starali się wygrać ten mecz jak najmniejszym nakładem sił i założenie to udało się w stu procentach spełnić. Pewnie grała para stoperów, która nie dopuszczała Albańczyków pod bramkę Legii, a pomocnicy przez większą część klepali sobie piłkę w środku pola starając się spokojnie i powoli budować akcje. W pierwszej połowie nawet zbyt powoli, bo „Wojskowi” nie stwarzali sobie dogodnych sytuacji, wystarczyło jednak nieco tylko przyspieszyć po przerwie, by piłka natychmiast wpadła do bramki FK Kukesi. Rywal słaby, ale z takimi też trzeba umieć wygrywać.


Dusan Kuciak 6 (6,71 - ocena Czytelników)
. Albańczycy oddali tylko dwa, bardzo łatwe zresztą do obrony strzały, więc Słowak praktycznie nie miał w bramce co robić. Ocena wyjściowa.


Bartosz Bereszyński 6 (5,82)
. W defensywie dobrze, wygrał wszystkie pojedynki z rywalami, nie było ich zresztą zbyt wiele, bo akcje Albańczyków prawą stroną Legii kasowali zazwyczaj już skrzydłowi. W ofensywie bardzo przeciętnie, rzadko włączał się do akcji i niewiele wnosił do rozegrania. Poprawny występ.


Jakub Rzeźniczak 7 (6,29)
. Bez problemu radził sobie z napastnikami rywala nie dopuszczając ich pod bramkę, jedyny błąd popełnił w samej końcówce meczu, gdy stracił lekko koncentrację. Wyprowadzał piłkę starannie, rzadko tym razem musiał operować długim zagraniem, bo Legia starała się w czwartek budować akcje powoli od obrony do ataku. Dobry występ kapitana.


Igor Lewczuk 7 (6,16)
. W zasadzie można napisać o nim to samo, co o "Rzeźniku", z tą różnicą, że nie brał się on za wyprowadzanie piłki i dogrywanie jej do pomocników, za to błyszczał w powietrznych pojedynkach z napastnikiem rywala przy długich piłkach od albańskich obrońców - wygrał je wszystkie bez wyjątku. Dobrze mieć w odwodzie tak solidnego, zawsze gotowego do gry stopera.


Tomasz Brzyski 6 (5,06)
. Jeśli chodzi o grę w obronie, to wypadł identycznie jak reszta kolegów, czyli dobrze, różnica jest taka, że „Brzytwa” zdecydowanie częściej od „Beresia” pokazywał się z przodu. Oddał jeden dobry strzał, miał dwa niezłe dośrodkowania, ale też zdecydowanie za często podawał niecelnie. Stałe fragmenty gry bił tym razem mało udanie. Przyzwoity mecz.


Dominik Furman 6 (6,53)
. Słaba pierwsza połowa, był mało widoczny, bardzo rzadko przeprowadzał piłkę z obrony do ataku, trzymał się blisko pary stoperów. W drugiej części meczu uaktywnił się i wziął na siebie znacznie więcej obowiązków związanych z rozgrywaniem piłki i konstruowaniem akcji. W defensywie radził sobie przyzwoicie, choć też nie błyszczał, znów zarobił żółtą kartkę wskutek złego ustawienia się do przeciwnika. Stałe fragmenty gry znów nie najlepsze. Przeciętny występ.


Michał Pazdan 7 (6,19)
. Odkurzacz środka pola, kasował w zarodku wszystkie próby rozegrania piłki przez przeciwnika, to w dużej części jemu koledzy zawdzięczali, że w pierwszej połowie Albańczycy nie byli w stanie skonstruować środkiem żadnej sensownej akcji. Ponieważ „Furmi” w pierwszej odsłonie meczu nie brał się za rozegranie, spoczęło ono również na Pazdanie i wypadało to różnie, bo były piłkarz Jagiellonii nie jest specjalistą od przeprowadzania piłki z obrony do ataku, niemniej  z każdą minutą meczu nabierał pewności również przy tym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Bardzo pożyteczny zawodnik.


Michał Żyro 5 (4,24)
. Wkład skrzydłowego Legii w grę ofensywną w czwartek był niestety niewielki. Kilka przyjęć pod kryciem i odegrań, to w zasadzie wszystko z pozytywów, brak było akcji indywidualnych, dośrodkowań, czy strzałów, sporo piłek tracił, niektóre po prostych błędach. Jedyny pozytyw jaki oglądaliśmy w wykonaniu „Żyrki” to bardzo dobra gra w defensywie, odebrał sporo piłek i skutecznie współpracując z „Beresiem” całkowicie zablokował lewe skrzydło Albańczyków, którym najwyraźniej mieli największą ochotę grać. W tej dziedzinie, podobnie jak większość legionistów pod skrzydłami norweskiego szkoleniowca, Żyro poczynił ogromne postępy. Niestety szybko go na boisku nie zobaczymy, ostre wejście rywala spowodowało, że kostkę, z którą skrzydłowy Legii ma problemy od dłuższego czasu, będzie w końcu trzeba zoperować.


Ondrej Duda 8 (6,94)
. Na tle słabego rywala, ale również i na tle kolegów, znów prezentował się jak piłkarz z innej ligi. Mnóstwo zagrań z pierwszej piłki, oczy dookoła głowy, rozgrywanie w parach, w trójkątach, strzały, dośrodkowania i kreatywność na poziomie, którego próżno szukać na polskich boiskach. Dobra gra w defensywie i udane odbiory piłki też nie były przypadkiem, bo Słowak od początku sezonu pokazuje, jak duży postęp poczynił w grze obronnej. Asysta przy bramce wspaniała, pokazująca jak dużo pomocnik Legii widzi i jak dokładnie potrafi operować piłką. Przyjemnie się patrzy na piłkarza, który wie, co chce zrobić z futbolówką przy nodze, a do tego piłka leci z reguły tam, gdzie Słowak chce, a nie tam, gdzie piłce lecieć się podoba. A to w Legii, jak i w całej polskiej lidze, nieczęsty przypadek.


Michał Kucharczyk 6 (6,64)
. „Kuchy” obronił się w tym meczu zdobytą bramką, bo tak naprawdę w pierwszej połowie grał bardzo podobnie do „Żyrki”. Bardzo dobra gra defensywna i zupełna bezproduktywność z przodu, miał nawet więcej strat od kolegi z przeciwnej strony boiska. Zdecydowanie lepiej zaprezentował się w drugiej części meczu, wyraźnie uskrzydliła go strzelona bramka. Potrafi grać o wiele lepiej niż w czwartek.


Aleksandar Prijović 5 (5,41)
. Kilka odegrań tyłem do bramki i bieganie przy pressingu, to jedyne pozytywy w grze Szwajcara. Gdy odwracał się przodem do bramki, z reguły tracił piłkę. Popełniał sporo błędów technicznych, był mało ruchliwy, a przede wszystkim wykazywał znaczące braki w przyspieszeniu na pierwszych kilku metrach. Jedyną doskonałą sytuację jaką miał, zmarnował uderzając w trybuny. Nie pokazywał się na wolnych pozycjach, wskutek czego większość akcji odbywała się bez jego udziału. Słaby występ.


Oceny zmienników:


Guilherme Costa Marques 7 (6,84)
. Bardzo dużo jego zmiana wniosła do gry, a akcje Legii natychmiast nabrały składności i przyspieszenia. Widzieliśmy w wykonaniu Brazylijczyka dużo gry z pierwszej piłki na małej przestrzeni, dobry przegląd pola, waleczność i poprawną grę w defensywie. Ocena mogłaby być nawet wyższa, ale poważnym problemem „Gui” jest nieustannie brak zimnej krwi pod bramką rywala, w czwartek znów zmarnował doskonałą sytuację do strzelenia gola.


Rafał Makowski 7 (6,13)
. Ostatnio praktycznie wszyscy młodzi piłkarze z Akademii wchodząc na boisko chowali się za rywali, starając się wyłącznie nie popełniać błędów. Na szczęście Makowski w czwartek zachowywał się zupełnie inaczej. Przez cały czas szukał sobie wolnej pozycji i nieustannie domagał się piłki, by popchnąć akcję do przodu, co zazwyczaj mu się udawało, zaliczył tylko jedno niecelne podanie i jedną stratę, a dobrych zagrań było znacznie więcej. Do tego dobrze prezentował się w odbiorze i wykorzystywał swoje warunki fizyczne w grze w powietrzu. Za wcześnie, by mówić o wielkim talencie, czy o „nowym Jodłowcu”, ale na takie występy młodych zawodników, którzy chcą grać w piłkę i pokazać się z jak najlepszej strony, po prostu chce się patrzeć. Dawno takiego debiutu chłopaka z Akademii nie widzieliśmy, z niecierpliwością czekamy na kolejne występy.


Robert Bartczak 6 (5,95)
. Drugi z młodych zmienników nie zaprezentował się aż tak dobrze, ale poziomu nie zaniżył. Też starał się pokazywać do gry, nie bał się brania na siebie odpowiedzialności, zaliczył odbiór, oddał strzał, brał udział w konstruowaniu akcji. Raz stracił piłkę w indywidualnej akcji, ale o takie rzeczy nikt pretensji mieć nie będzie, od tego jest skrzydłowy, by takich akcji próbował. Też chętnie zobaczylibyśmy go w kolejnych meczach.


Zarówno redakcja, jak i Czytelnicy za najlepszego piłkarza Legii w tym meczu wybrali Ondreja Dudę, asystenta przy zwycięskiej bramce.

Oceny Czytelników:

 

Ondrej Duda 6,94

Guilherme Costa Marques 6,84

Dusan Kuciak 6,71

Michał Kucharczyk 6,64

Dominik Furman 6,53

Jakub Rzeźniczak 6,29

Michał Pazdan 6,19

Igor Lewczuk 6,16

Rafał Makowski 6,13

Robert Bartczak 5,95

Bartosz Bereszyński 5,82

Aleksandar Prijović 5,41

Tomasz Brzyski 5,06

Michał Żyro 4,24

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.