Paweł Stolarski: Nasza gra się zazębia

- Przygotowanie fizyczne jest bardzo ważne i ciężko nad nim pracujemy. Jesteśmy przekonani, że w odpowiednim czasie przyniesie to efekty - dodał Stolarski. 

Defensor w czwartkowym meczu z Mafrą zanotował asystę chwilę po tym, jak jeden z rywali ostro go faulował. - Z nogą wszystko jest już w porządku. Jeśli nie będę miał kontuzji, to taki scenariusz może powtarzać się co mecz: faul, a za chwilę asysta. Mówiąc poważnie, oby takich fauli było jak najmniej, bo wyglądało to bardzo groźnie. Nie będę kłamał - sam na początku nieco się przestraszyłem. Cieszę się z tego dogrania, ale najważniejsze po tym sparingu jest zwycięstwo - stwierdził piłkarz Legii. 

- Konkurencja? Bardzo dobrze! Lubię rywalizować i cieszę się, że mam taką okazję - powiedział defensor w kwestii walki o miejsce w składzie z Michałem Kucharczykiem. - Każdy walczy o swoje. Na treningach jest walka o miejsce w składzie i bardzo dobrze, bo to może tylko pomóc - uważa. 

- Nie ma dla mnie różnicy czy gramy wysoką linią obrony czy niską. Jestem w stanie się do tego dostosowywać i nie mam z tym żadnego problemu - zakończył Stolarski.