Domyślne zdjęcie Legia.Net

PKP Cargo i Senat też pomogą Pogoni Lwów

Marcin Szymczyk

Źródło: Rzeczpospolita

12.04.2011 08:21

(akt. 14.12.2018 14:33)

Pod koniec marca, na trzy tygodnie przed rozpoczęciem sezonu IV Ligi Obwodu Lwowskiego, prezes rozesłał do mediów list, w którym poinformował, że klub z braku funduszów nie może wziąć udziału w rozgrywkach. Brakuje 40 tysięcy złotych, za które trzeba wynajmować boisko (klub nie ma własnego i tuła się poLwowie), halę, opłacić transport na mecze, zapłacić trenerom i sędziom. Problem nagłośniła TVP i coś się zaczęło dziać.

Poseł Ireneusz Raś powiedział "Rzeczpospolitej", że znalazła się firma gotowa pomóc Pogoni kwotą 50 tys. złotych. - Nie mogę podać jej nazwy, póki ostateczna decyzja nie zostanie podjęta - powiedział Raś. - Wszystko jest jednak na dobrej drodze. Niezależnie od tego członkowie Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu postanowili ze swoich funduszy kupić Pogoni sprzęt sportowy, który wykona polski producent. Poinformujemy o tym w Sejmie za kilka dni. Firma, dzięki której pieniądzom Pogoń będzie mogła funkcjonować w tym sezonie, to PKP Cargo. Pogoń może też liczyć na zwyczajową już dotację z Senatu RP. - Wystąpiliśmy o 60 tys. złotych i czekamy na odpowiedź - mówi prezes fundacji Semper Polonia Marek Hauszyld. - W roku ubiegłym Senat przeznaczył 40 tys. złotych na obóz szkoleniowy dla piłkarzy Pogoni w Jarocinie oraz 15 tys. na działalność bieżącą.

Przed meczem Legii z Zagłębiem Lubin kibice warszawskiej drużyny zebrali do puszek ok. 11 tys. złotych, które przekażą do Lwowa. Wcześniej Fundacja Polonia 2011 z myślą o Pogoni zorganizowała wspólnie z dzielnicami Bielany i Wola turniej halowy amatorów. Wpisowe w wysokości 1 tys. złotych też trafi na Ukrainę. - Złapaliśmy głęboki oddech - mówi prezes Marek Horbań.

- Dzięki ponownemu podpisaniu umowy z PZU Ukraina i pomocy z Polski wystartowaliśmy w rozgrywkach. Rozpoczęliśmy je od remisu 0:0 w wyjazdowym meczu z Jaworem Jaworów. Oprócz pierwszej drużyny mamy także zespół juniorów i sekcję kolarską. W roku ubiegłym wydaliśmy na działalność około 200 tys. złotych. Podobna kwota jest potrzebna na ten rok. Sami nie jesteśmy w stanie jej zdobyć - kończy Horbań.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.