Domyślne zdjęcie Legia.Net

Podsumowanie budowy stadionu

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

18.11.2009 15:40

(akt. 16.12.2018 21:48)

W sali klubowego muzeum odbyła się konferencja prasowa podsumowująca rok budowy stadionu Legii. Wzięli w niej udział <strong>Mariusz Rutz</strong> (wiceprezes JSK Architekci), <strong>Henryk Przybysz</strong> (kierownik budowy), <strong>Janusz Kopaniak</strong> (dyrektor WOSiR), <strong>Wiesław Wilczyński</strong> (dyrektor Stołecznego Biura Sportu), <strong>Jacek Wojciechowicz</strong> (wiceprezydent Warszawy), <strong>Leszek Miklas</strong> (prezes KP Legia) i <strong>Marek Drabczyk</strong> (członek zarządu KP Legia). Po konferencji na płycie stadionu Legii na tle powstających trybun pamiątkowe zdjęcie zrobili sobie piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowych.

Zdjęcia z konferencji prasowej - kliknij tutaj

 

Leszek Miklas - To, że korzystamy ze stadionu w czasie trwania budowy jest pewnie większym problemem dla pana kierownika Przybysza i jego pracowników niż dla nas. Dla tego obiektu jest ogromna akceptacja. Według badań budowę stadionu w Warszawie i okolicach popiera 92% ludzi. Rok temu przy okazji posiedzenia Rady Warszawy powiedziałem, że będziemy dumni z tego stadionu. I ja jestem dumny już teraz. Przygotowanie projektu i przetargu powoduje, że dumny ze swoich pracowników może być także prezydent Wojciechowski.

Mariusz Rutz - Gratulacje dla wszystkich, którzy biorą udział w tym przedsięwzięciu. Stadion został zaplanowany jako funkcjonalna całość - cztery trybuny. Budowane są trzy głównie po to by klub mógł korzystać z obiektu w czasie trwania prac. Część gastronomiczna, czy medialna będą się znajdować na tej czwartej trybunie, planowanej w drugim etapie prac budowlanych, Modyfikacja umowy, tak by budowa zakończyła się po powstaniu trzech trybun wiązałaby się poza tym z odszkodowanie. Nie ma więc obaw o zaprzestanie prac, będą się one toczyć w podobnym tempie do samego końca.

Henryk Przybysz - Na początku był chaos, ale teraz jest wszystko pod kontrolą. Oczywiście napotykamy wciąż na jakieś problemy, ale nie o nich dziś chciałem powiedzieć. Do końca roku chcemy zamknąć prześwit - przejazd między trybunami. Jest to jedyny stadion w Polsce gdzie rozgrywki się toczą mimo budowy. Obecnie trwają prace wewnętrzne, stawiane są ścianki, powstają elewacje od strony kanałku tzw. dziki mur, trwają zaawansowane prace ślusarskie, zamontowaliśmy około 300 drzwi. Przygotowuje mię do zbliżającego się okresu zimowego, do ogrzewania pomieszczeń.

Jacek Wojciechowicz - Realizacja projektu waha się między takimi ocenami jak 4 z plusem a 5. Prace budowlane przebiegają zgodnie z harmonogramem i jestem dumny, że mogę odpowiadać za tak sprawnie zarządzaną inwestycję. Wykonawca radzi sobie z problemami mimo, że toczą się rozgrywki Ekstraklasy. Budowa stadionu Legii jest trochę w cieniu powstającego Stadionu Narodowego, ale nie oznacza to, że efekt końcowy będzie gorszy. Do dziś zamontowano już 19 z 23 dźwigarów, które będą podporą dla dachu. Roboty wykończeniowe są gotowe w 30 procentach. Około 190 milionów mamy w budżecie na ten rok. Obecnie wydaliśmy około 169 milionów złotych brutto, co się równa 140 milionom netto.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.