Pomeczowe wypowiedzi Borysiuka i Hlouska

- Trzeba będzie mocniej popracować nad kreowaniem sytuacji.  Jeśli chodzi o mnie, to przepracowałem całą zimę z Wisłą Płock i mam nadzieję, że tutaj wrócę na właściwe tory. Boisko zweryfikuje czy był to dla mnie dobry wybór czy nie. Pierwszy mecz zakończył się porażką, ale myślę, że w tej rundzie zdziałamy jeszcze wiele dobrego. Teraz czeka nas starcie z Jagiellonią, mamy mocny rozkład jazdy na początku roku. Jesteśmy blisko dołu tabeli i w każdym meczu trzeba grać o pełną pulę - dodał "Wizir".

Adam Hlousek – Trudny mecz na początek, ale o tym, że będzie trudny wiedzieliśmy już przed meczem. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty i to nam się udało. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Tym bardziej, że znaliśmy wyniki uzyskane przez Lechię i Jagiellonię. Mimo, że to było pierwsze spotkanie, to od razu bardzo ważne. Jedziemy dalej, za tydzień walka o kolejne trzy punkty.

- Ciężko pracowaliśmy w Portugalii, ale każdy był zadowolony z pracy jaką wykonaliśmy. Z tej pracy będziemy czerpać i korzystać w lidze. Chyba nawet z trybun było widać, że sił nam nie brakuje. Czy byliśmy zaskoczeni brakiem Carlitosa? Nie wiem co powiedzieć. Taka jest piłka nożna. Raz jedzie jeden, raz inny zawodnik. Było z nami za to trzech nowych graczy z Portugalii. Każdy na pewno posiada odpowiednią jakość, potrafi grać w piłkę. Mam nadzieję, że będą dla nas wzmocnieniem. Czy Michał Kucharczyk pytał mnie o to, jak się gra na boku obrony? Nie, to doświadczony zawodnik i wie o co chodzi.