Rezerwy: Remis z Bronią. Dwa gole Włodarczyka

Na początku spotkania więcej do powiedzenia mieli przyjezdni. Zawodnicy klubu z Radomia kilka razy pojawili się w polu karnym "Wojskowych" i zdołali stworzyć zagrożenie. W pewnym momencie jeden z piłkarzy Broni przewrócił się w "szesnastce" Legii, ale gra była kontynuowana. Kilkadziesiąt sekund później Przemysław Śliwiński podał do Eliana de la Nueza, lecz legioniści zdołali wybić piłkę poza boisko.

W 13. minucie de la Nuez przeprowadził niezłą akcję, którą zakończył strzałem na bramkę strzeżoną przez Jakuba Kowynię. Piłka odbiła się od jednego z piłkarzy Legii i goście otrzymali rzut rożny, po którym zdobyli bramkę. Po zamieszaniu w "szesnastce", z trafienia cieszył się Sebastian Pociecha, były zawodnik m.in. Piasta Gliwice. Drużyna z Łazienkowskiej starała się doprowadzić do wyrównania, ale w niektórych fragmentach pierwszej połowy musiała bardziej skupić się na obronie, bo Broń próbowała kreować kolejne akcje. Przeciwnicy umiejętnie wychodzili spod pressingu zastosowanego przez gospodarzy.

Z czasem legioniści zaczęli się rozkręcać i próbowali stworzyć parę akcji z przodu. Mieli m.in. dwa rzuty wolne zza pola karnego, a także ciekawą kontrę, ale piłka - uderzeniu z "szesnastki" - poszybowała ponad poprzeczką. Do przerwy rywale prowadzili 1:0.

Warszawiacy z przytupem rozpoczęli drugą połowę. Miejscowi ruszyli do kontrataku i doprowadzili do remisu. Bramkę dla stołecznego klubu zdobył napastnik z rocznika 2003, Szymon Włodarczyk. Kilka minut później Broń wyszła z piłką, po rzucie rożnym dla Legii, i zabrała się do kontry. Na uderzenie zdecydował się Dominik Leśniewski, lecz Kowynia popisał się skuteczną interwencją i wybił piłkę poza boisko. 

W ostatnim kwadransie meczu padł drugi gol dla rezerw Legii! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę w siatce ponownie umieścił Włodarczyk. Snajper "Wojskowych" skutecznie główkował po zamieszaniu w "szesnastce" Broni. Potem przyjezdni przycisnęli i oddali jeszcze kilka strzałów. Legioniści mieli dogodną sytuację w końcówce - jeden z zawodników główkował tuż obok bramki, po rzucie rożnym. Spotkanie zmierzało do końca, ale w doliczonym czasie gry Broń zdobyła bramkę na wagę remisu. Z trafienia cieszył się Leśniewski, który przelobował Kowynię i przypieczętował punkt dla ekipy z Radomia. Ostatecznie stanęło na wyniku 2:2. 

Po 12 spotkaniach "Wojskowi" mają na koncie 18 punktów (10. miejsce w tabeli) i tracą 11 "oczek" do lidera, Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. W następnej kolejce Legia II zagra na wyjeździe z KS-em Wasilków. Mecz odbędzie się w sobotę, 31 października, o godz. 13:00. 

Legia II Warszawa – Broń Radom 2:2 (0:1)

Włodarczyk (47. min., 76. min.) - Pociecha (14. min.), Leśniewski (90. min.)

Legia: Kowynia – Niski, Mosór (61' Kisiel), Macenko, Kwiatkowski – Pruchnik, Kurowski (77' Ciepiela) – Cichocki, Kwietniewski (77' Waniek), Skibicki (70' Cielemęcki) – Włodarczyk

Broń: Zacharski - Pociecha, Machajek, Jagieła, Stefański, Leśniewski, Dąbrowski (85' Jończyk), Dias, Smuczyński (77' Kielak), Śliwiński, de la Nuez.