News: Rezerwy: Skrót meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki

Rezerwy: Skrót meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

08.06.2014 23:30

(akt. 08.12.2018 15:20)

Piłkarze rezerw Legii zremisowali ostatni mecz w sezonie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 1:1. Gola dla naszego zespołu strzelił Norbert Misiak, zaś wyrównał Marcin Gregorowicz. - W pierwszej połowie dominowaliśmy, zaś druga była słabsza, popełniliśmy błąd, straciliśmy bramkę - analizował trener Jacek Magiera. Poniżej pomeczowa wypowiedź szkoleniowca i skrót wideo z meczu. Miłego oglądania.

Bramki: Misiak 8' - Gregorowicz 75'


Legia II
: 1. Smyłek – 3. Rozmus, 5. C. Michalak, 13. Budek (26’ 2. Parobczyk), 24. Turzyniecki, 8. Kalinkowski, 7. Misiak (65' 30. K. Michalak), 11. Moneta, 29. Karbowy (80' 14. Janusiewicz), 6. Kurowski, 16. Bajdur


- W pierwszej połowie bezapelacyjnie dominowaliśmy. Sytuację trochę nam pokrzyżowała kontuzja Budka – uraz mięśnia dwugłowego. Musieliśmy cofnąć Kalinkowskiego na pozycję stopera, wprowadzić nowego zawodnika. Na ławce mieliśmy dziś tylko trzech zawodników z pola. Wszystkich tych, którzy mogli grać, jako juniorzy w CLJ przekazałem Darkowi Banasikowi. Mecz z Lechem był dziś priorytetowy. My chcieliśmy wygrać zawodnikami, którzy ukończyli wiek juniora. Pogoń Grodzisk stwarzała sobie sytuacje głównie po naszych błędach, po naszym złym wyprowadzaniu piłki. Ten mecz potraktowaliśmy jednak szkoleniowo, chcieliśmy grać piłką – mówił po ostatnim gwizdku sędziego trener rezerw Legii Jacek Magiera.


- Druga połowa faktycznie była słabsza niż pierwsza. Popełniliśmy błąd, straciliśmy gola. Na plus na pewno gra Karbowego – póki miał siły, póki nie łapały go skurcze, był wyróżniającym się zawodnikiem. A to fajnie, gdy tak się spisuje w debiucie w pierwszym składzie młody chłopak. Teraz przyjdzie czas na analizy, podsumowania. Zdecydujemy o tym, kto zostanie w zespole, a kto odejdzie. Zastanowimy się, co należy poprawić. Kilka dni urlopu i powrót do pracy.


- Pogoń najprawdopodobniej spadła z ligi. Szkoda, ale taki jest sport. My też nie awansowaliśmy do II ligi, nikt nam nic za darmo nie dał. Trudno byśmy oddali rywalom punkty, na taką sytuacje nigdy bym nie pozwolił. Jesteśmy zbyt ambitni by tak do tego podejść. Przykro, że Pogoń spada, ale życzę im powodzenia, by jak najszybciej się z tego podnieśli.

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.