Rezerwy: Wysoka sparingowa wygrana

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

26.01.2019 13:50

(akt. 26.01.2019 13:56)

Rezerwy Legii Warszawa pewnie zwyciężyły z Energią Kozienice 5:0 w sparingu przygotowującym do rundy wiosennej. Dwie bramki dla stołecznego klubu zdobyli Maciej Rosołek i Amos Shapiro-Thompson, z kolei jednego gola dołożył Konrad Matuszewski.

Legioniści od samego początku chcieli narzucić rywalom swój styl gry. Sporo akcji "Wojskowi" kreowali na prawej flance, skąd posyłali ciekawe dośrodkowania. Bliski szczęścia był najpierw Amos Shapiro-Thompson, a potem Piotr Cichocki, który nieskutecznie dobijał strzał Amerykanina. Dużo pracował także Grzegorz Aftyka. Parę chwil później niezły rajd na skrzydle zaliczył Oskar Wojtysiak. "Oski" wymanewrował przeciwnika i wycofał futbolówkę do Macieja Rosołka. Ten uderzył zbyt lekko, próbował mu pomóc Cichocki, lecz ekipa z Kozienic wyszła z opresji. Dobrą centrę Radosława Pruchnika mógł wykończyć Bartosz Gęsior, jednak bramkarz Energii stanął na wysokości zadania. W 25. minucie Rosołek ruszył do przodu po prostopadłym podaniu, ale huknął zdecydowanie ponad poprzeczką.

Błękitno-czarni atakowali rzadko, sporadycznie, głównie gdy warszawiacy mieli drobne postoje. Kolegom z pola cały czas podpowiadal Arkadiusz Malarz. Gospodarzom w końcu udało się objąć prowadzenie za sprawą Rosołka, który z kilku metrów pokonał golkipera rywali po wcześniejszym zaangażowaniu Aftyki i Wojtysiaka. Parę minut później było już 2:0. "Rosi" do gola dorzucił także asystę. Snajper wypuścił Konrada Matuszewskiego, a ten bez najmniejszych problemów umieścił piłkę w siatce. Jeszcze przed przerwą Wojtysiak pobiegł prawą stroną i uruchomił Rosołka. Napastnik stanął oko w oko z bramkarzem, jednak musiał uznać jego wyższość.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmodyfikował. Miejscowi chcieli dalej tworzyć sytuacje w ofensywie i stanowić monolit z tyłu. Nie minęło wiele czasu, a Rosołek strzelił drugiego gola. Wychowanek Pogoni Siedlce dopadł do futbolówki po dośrodkowaniu Matuszewskiego i z zimną krwią posłał piłkę do siatki. W pewnym momencie Shapiro-Thompson wykorzystał bierność defensywy przeciwnika, spojrzał i pokonał golkipera z czwartej ligi płaskim uderzeniem. Legioniści mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie - dogodne okazje mieli Bartłomiej Ciepiela oraz Rosołek. Ofensywny pomocnik nie trafił z bliska, z kolei główka "Rosiego" obiła poprzeczkę. Zespół Piotra Kobiereckiego praktycznie nie pozwalał Energii na zbyt wiele. "Wojskowi" utrzymywali wysoki procent posiadania i często gościli na połowie przyjezdnych. Nawet gdy drużyna z Kozienic miała więcej miejsca, ostatecznie blok obronny gospodarzy oddalał zagrożenie.

W końcówce spotkania piękną bramką z dystansu popisał się Shapiro-Thompson. Amerykanin dopadł do piłki i z dalszej odległości trafił niemalże w okienko. W ostatnich minutach rezultat nie uległ korekcie. Trzecioligowe rezerwy Legii pokonały 5:0 Energię Kozienice.

Wspomniany Malarz był jedynym zawodnikiem, który z całego grona zesłanych (m.in. Jose Kante, Chris Philipps, Cristian Pasquato) pojawił się na boisku. Pozostali jedynie trenowali, a klub zdecydował na ten moment, że gracze nie będą występowali w meczach. Warto zauważyć, że mistrzowie Polski podziękowali testowanemu w poprzednim sparingu Danianowi Pavlasowi.

Legia Warszawa - Energia Kozienice 5:0 (2:0)
Rosołek (34. min., 58. min.), Matuszewski (37. min.), Shapiro-Thompson (65. min., 77. min.)

Legia II: Malarz (46' Ojrzyński) - Leleno, Gęsior (71' Brodziński), Brodziński (46' Bondarenko), Matuszewski - Pruchnik, Shapiro-Thompson - Wojtysiak (71' Cichocki), Aftyka, Cichocki (46' Ciepiela) - Rosołek

Polecamy

Komentarze (47)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.