Ricardo Sa Pinto: Awansu gratuluję sędziemu
16-08-2018 / 22:33
(akt. 02-12-2018 / 11:23)
- W przerwie przekonywałem piłkarzy, że mogą odwrócić wynik. Nam potrzeba było spokoju i opanowania. Chciałem, by zawodnicy uwierzyli w siebie. Zabrakło czasu. Sędzia dolicza cztery minuty i kończy wcześniej. Chciałbym, aby gwizdał nam sędzia sprawiedliwy.
- Nie było czasu na treningi, na wielkie zmiany. Dokonaliśmy kilku zmian w obronie, lepiej to funkcjonowało. Stwarzaliśmy sobie sytuacje, kreowaliśmy grę. Piłkarzom potrzeba teraz wiary w siebie.
- Rywali znam, byli dziś wyjątkowo zmotywowani. Grali bez presji, bawili się piłką. Dudelange ma kilku fajnych graczy, z przeszłością w wielkim futbolu. Ale to nie oni dziś wygrali, a sędzia. Teraz czeka nas trudny czas – zespół i klub. By osiągnąć pułap, do którego zmierzamy, potrzebujemy czasu. To się uda, ale wszyscy musimy uzbroić się w cierpliwość. Wiem, że to się uda.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Priorytet to rozgrywający i dwaj stoperzy.
Co do słów trenera, to sędzia pomagał gospodarzom i jego decyzje miały wpływ na przebieg meczu. To jest tak gdy we władzach UEFA nie mamy żadnego prominenta.
CO NIE ZMIENIA FAKTU, ŻE NASI PARTACZE SAMI DOPROWADZILI DO TAKIEJ SYTUACJI I SĄ SAMI SOBIE WINNI.
ZERO SIŁY NA BIEGANIE, ZERO MYŚLENIA, BO MOŻNA ROZGRYWAĆ MĄDRZE I BEZ NADMIERNEGO BIEGANIA.
ŻAL, ŻAL, ŻAL...
I CO Z TEGO, ŻE JEST ZA PUNTO, TRZEBA SIĘ POZBYĆ MIODULSKIEGO
Zobaczymy co zrobi z nimi - odstawi od składu , rezerwy itp
A DM sezon powinien przeznaczyć na przebudowę ewentualnie wietrzenie - byle ludźmi z głową i umiejętnościami - czyli dyrektorzy, piłkarze itp którzy są do wymiany to wymienić
Prawda jest taka, że piłkarze Legii źle zostali przygotowani do sezonu pod względem motoryki itp. Do tego dochodzi brak charyzmy, charakteru i jaj u większości zawodników.
Ktoś kiedyś nazwał ich panienkami i się obrazili. A nie powinni, bo są typowymi babami, panienkami, mazgajami i frajerami.
Sorry panowie, ale dajcie sobie już spokój z grą w piłkę, bo płacić jakiekolwiek pieniądze za patologię mija się z celem. Arek, Mirek, Kacper, Michał, Michał, Krzysiek, Eduardo itp. Dajcie nam i sobie żyć. Czas w Legii minął.
Miała być stabilizacja, ale tutaj trzeba kolejne rewolucji kadrowej, bo nie ma najmniejszego sensu utrzymywać ludzi zgarniających po 50 - 100 000 zł miesięcznie za pracę, której nie wykonują.
Przecież w tej dyspozycji Legia to poziom Dudelangow. Nie bylo mozliwosci zeby ich zniszczyc 5:0.
Gralismy jak rowny z rownym (jakkolwiek glupio to nie brzmi), a sedzia popelnil przynajmniej jeden powazny blad bo
- mogla byc ( nawet powinna) czerwona dla Kruski
- karny na Kante w pierwszej wg mnie ewidentny
Czy bylo wiecej karnych nie wiem bo w tej suszarce ktora to krecili nie bylo widac.
A wszyscy ktorzy sie smieja z Luksow.. widzieliscie druga bramke. Ta gre z pierwszej pilki? Ile ekip w ekstraklapie tak by potrafilo zagrac?
że jego piłkarze to analfabeci, którzy nie potrafią wymienić dwóch celnych podań a piłka przy przyjęciu odskakuje im na 2 metry?
Pomyślcie chwilę.
Facet wie, że właśnie zostało mu kopanie się z tą bandą debili po czołach na boiskach buraczanej ekstraklasy. Że spędzi z tymi ludźmi przynajmniej pół roku, bo na transfery nie ma pieniędzy.
Zatem tylko kretyn (i Jozak) na dzień dobry spalał by mosty.
Sa Pinto zrzuca winę na sędziego, bo nie może wprost, po 5 dniach znajomości powiedzieć im, że lepiej aby się wzięli za zbieranie ogórków.
Jeżeli Mioduski tym razem będzie konsekwentny, to można ten sezon wykorzystać na budowę drużyny, olewając walkę o MP.
Problem w tym, że do wywalenia jest spokojnie połowa składu, a kokosów to na nich nie zarobimy... I koło się zamyka :(
Wczoraj jedynym piłkarzem na poziomie w polu był Kante. Trochę grał Cafu, a reszta to już pozoranci. Tak słabej obrony nie pamiętam na Ł3 w ciągu ostatniego 30-lecia. Pazdan popełnia juniorskie błędy, a poza Hlouskiem nie mamy żadnego obrońcy, który potrafi biegać szybciej niż przeciętny warszawski jogger. W pomocy nie ma komu rozgrywać, grać pod presją, wymieniać szybkie podania. Skrzydłowi bez głowy, Carlitos bez formy...obraz nędzy i rozpaczy.
Do tego dochodzi w głowie pustkowie.
Dwu mecz skomplikowaliśmy sobie w Warszawie. Daj se spokój z bajkami a zacznij naprawiać, jeśli jest jeszcze co.
Pan Dariusz Mioduski uznał, że z "rodzinnego przedsiębiorstwa" zrobi globalną korporację, być może udało mu się to w jakimś stopniu, aczkolwiek zrobił to zabijając po drodze ducha tego klubu. Zabił atmosferę, relacje międzyludzkie czy utożsamianie sie z klubem, te wszystkie cechy zabija korpo, a one są niezbędne do osiągnięcia sukcesu, tym bardziej w klubie piłkarskim
Problem Mioduskiego jest inny: bardzo zły dobór ludzi do pracy w klubie pod względem kompetencji. Prezes nie musi znać się na piłce, od warunkiem, że ma mu kto doradzić - a w Legii mam wrażenie, że nikt się nie zna na opiłce.
Kompromitacje z wyborem trenera były właśnie pokłosiem tego.
Do transferów i generalnie zaangażowania DM nie ma się co czepiać, problem jest właśnie z doborem ludzi na stanowiska zarządcze.
Może był ładny spektakl.
Jednak nie chcę tego pana w Legii.
Nawet Czerczesow, którego bardzo lubiłem nie tylko za wyniki, moim zdaniem przesadzał na konferencjach, bo był po prostu niegrzeczny (tłumaczka często to łagodziła), ale to była drobnostka u pozytynwgo trenera, a tu widzę przyszedł klaun. Oczywiście, że dużo wazniejsze są wyniki, ale styl też się liczy, tak jak wolałbym, żeby Legia brzydko wygrywała niż ładnie przegrywała, ale najlepiej byłoby, gdyby wygrywała grając ładnie dla oka. Tak samo fajnie byłoby się nie wstydzić co mecz za trenera.
i tu się różnimy, bo ja w mam w dupie wygrane, jak w Gliwicach.
Ten zespół ma mieć styl, własny i wyrazisty. Ten zespół ma przyjeżdżać do frajerów typu Piast, od pierwszej minuty narzucać swój styl i grać swoje. A nie wygrywać po farcie i kontrze.
Skończymy z tą brednią, że nie ważny styl, ważne punkty. Bez stylu w dłuższej perspektywie nie ma punktów. Zrozumieli to np. w Jagiellonii.
Radzę iść podobną drogą.
Chociaż ciężki jest czas,
Luksemburg gnębi nas.
Będą kibice za Legią szli.
W tym sezonie w Europie,
nie pokona nas już nikt!
A jak to było, każdy chyba wie.
Męka z Cork w Irlandii, wygrana w Warszawie.
Spartak (ten z Trnavy) przyjechał do Warszawy.
Strzelił dwa gole i balon z hukiem pękł.
Potem gdzieś w Trnavie, na malowanej trawie,
walka do końca i 1:0 jest!
Zorientowali się po meczu tuż,
że choć zwycięstwo to bez awansu.
Potem był Dudelange i pewniaków skład,
który pomyślał: „Samo się wygra!”
A że historia lubi się powtarzać,
sędzia dał dał czerwo, choć „mógł go nie dawać”.
Dwa stracone gole i gości przewaga,
a dla kibiców wieczna zniewaga.
Skończyło wszystko się na wpierdolu w mig,
sen o „jesieni” bardzo szybko prysł.
I na nic tutaj remis na wyjeździe,
tam zgasły szybciej marzenia każdej gwieździe.
I choć walczyli do końca jak lwy,
zbrakło jak zwykle tej jednej brameczki.
I już klasycznie, bo nie mogło by się obyć,
sędzia po meczu czerwienią nas dobił.
„Wszystko w porządku jutro też jest dzień.”
Powie każdy kopacz, bo każdy to leń.
A za rok silniejsi, bo może bez nadwagi,
zagrają Piłkarze pełni wiary i odwagi.
To będzie kiedyś, a teraz jedno pewne,
jeszcze z pół roku męczymy się z tym drewnem.
Jest nowy trener, no i spokój ma,
niech więc trenuje Legia Warszawa.
Bo Legia Warszawa to najlepszy klub,
kto nie wierzył, to wie to już…
Czy pojawiłaby się jakaś refleksja, a jak nie wtedy to kiedy.
Ale jeżeli po każdym meczu będzie mówił, i to aż trzy razy w trakcie jednej konferencji, że sędzia wypaczył wynik, to mecze będzie prowadził nam asystent. O ile sam nie wyleci na trybuny.
Treść komentarza mvbx wraz z konwersacją (1 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Facet odpadł z drużyną z Luksemburga, która nie miała sił na drugie 45 minut i ma pretensje do sędziego? :)
Hasi vol 2.
Od 8 lat żadnego sensownego posta.
Bartuś najlepiej ci wychodziło milczenie :)
idź się pobaw w piaskownicy. Tutaj i tak jesteś nieprzydatny...pisać za bardzo nie umiesz, z myśleniem jeszcze gorzej.
Pa.
TerminatorrL1916
2018-08-15 20:21 IP 77.111.***
Dudelange u siebie w europejskich pucharach tylko raz przegrało różnicą dwóch goli co prawda stracili 3gole z RB Salzburg,ale sami strzelili 4.Bardzo fajnie zbilansowana drużyna jak na budżet,który mają .Kilku doświadczonych zawodników z bogatym CV to nie są ogórki typu Piast Gliwice.Ja już się nie łudze jak przed rewanżem w Trnavie .Pierwszy mecz trzeba było minimum zremisować chociaż prawda jest taka,że Dudelange nas zdominowało i powinniśmy przegrać dużo wyżej.Jak jutro podejmą walke to znowu pewnie braknie gola.Oczywiście cała wina za odpadnięcie spadnie na SA Pinto,który nie ma z tym nic wspólnego bo nie da się niczego zmienić po dwóch treningach.
Prezesie czas jajka zebrać z podłogi i zrobić kolejny krok puki co musimy się z Tobą męczyć więc do roboty!!!
Dzisiaj po raz pierwszy widać było DRUŻYNĘ co prawda grającą jeszcze słabo (braki w przygotowaniu motorycznym), ale z pomysłem. Schematy obrona-atak już funkcjonują, tylko dzieje się to za wolno, stąd niska jakość gry. Pomysły taktyczne Kozaka nie były złe, problem w tym, że nie umiał podeprzeć ich treningiem fizycznym, bo się na tym nie zna. Ale conieco w głowach piłkarzy zostało i na tym będzie budował Pinto. Mioduski popełnił błędy, tylko pamiętajmy, że jak na razie zajmował się głownie zamiataniem burdelu na zapleczu kulu (organizacja i finanse), o czym nie każdy wie. Teraz czas na wyniki, a kto umie patrzeć ten widzi, że gra nie jest aż taka zła, tylko brakuje chłopakom dynamiki i siły. Trzeba przeczekać rundę jesienną, wiosną po dobrym okresie przygotowawczym będzie już normalnie, majster niepotrzebny, byle były puchary i w kolejnym sezonie faza grupowa LE i wracamy na właściwe tory.
p.s. dla sceptyków: przyjrzyjcie się, jak L podejmowała dzisiaj na boisku kluczowe decyzje (kiedy pressing, atak skrzydłem czy środkiem) to zobaczycie, że od strony przygotowania taktycznego i czytania gry jest naprawdę nieźle, gdyby nie spieprzone treningi fizyczne w przerwie pojechali by LUKSEMBURG pięć koło.
Powiedzmy sobie otwarcie część zawodników szczególnie w pierwszej połowie się nie angażuje, nie walczy, totalnie olewa, o technice pisano wiele ale oni mają braki w prostym przygotowaniu fizycznym. Atak agresja odbiór piłki na poziomie ligi zakładowej.
Teoretycznie długa ławka, z której nic nie wynika. Bramki stracone w Warszawie i Luxie to jest przedszkole piłkarskie oparte na prostych zasadach: podanie na wolne pole przyjęciu i dośrodkowaniu lub zagraniu z klepki w zależności od wariantu i liczby wbiegających w pole karne. Jeżeli w ciągu pierwszych 10 minut przeciwnik uderza 2 razy z 20 metra to znaczy , że bronią frajerzy i cienkie bolki nie zawodowcy przygotowani do walki o najwyższe cele. Dla takiej sytuacji nie ma wytłumaczenia, drużyna nie umie bronić
Treść komentarza HuliganFighter wraz z konwersacją (2 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Nie wszystko złoto co się świeci i wielkie błyszczące gó'wno na przykład....
- 1 połowa faul na Cafu, Kruska pełnym impetem z wyprostowaną nogą wjeżdża i tylko żółta?
- Karny mógł być w którejś sytuacji, ale oczywiście powtórek zbytnio nie pokazywali
- Doliczone 4minuty? Żart, za same zmiany powinno być 30min, a ile było przerw jak oni się kładli? Powinno być z 7min
- Do tego gwizdali jakieś aptekarskie faule z dupy
To tak odnośnie sędziowania nie zwracając już uwagi na grę i styl
Uczciwie żółta za faul na cafu powinna być druga, czyli żegnamy się z panem.
Ja już nie mówie o zatrzymywaniu gry po wznowieniu i cofaniu piłki w punkt "zgodny z procedurą" - jaka ma korzyść druzyna z takiej apteki, kiedy przeciwnik odbudowuje szyki i zwłaszcza w akcji o znamionach kontry ustawia sie do obrony? Po uj to wszystko? Zeby wstrzymywac grę i dawac szanśe faulujacym?
Jeszcze by się coś znalazło.
Treść komentarza Robbson177 została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -ze8aliśmy temat ale to nie powód żeby demontowac cały klub
Treść komentarza Kowal72 została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza tom została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza Inteligento została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Treść komentarza Kondi została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarz -Czy u naszych kopaczy jest taka funkcja się zobaczy