Nowe boiska i pomysł na rozbudowę stadionu

Sekcja strzelecka opóźnia budowę boisk

Redaktor Marcin SzymczykRedaktor Piotr Kamieniecki

Marcin Szymczyk, Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

28.01.2019 16:54

(akt. 30.01.2019 23:24)

Budowa boisk od strony ulicy Czerniakowskiej wciąż nie ruszyła. Sekcja strzelecka nie chce opuścić terenu, co jest niezbędne do tego, by prace mogły ruszyć do przodu.

fot. materiały prasowe

Na terenie działki od strony ul. Czerniakowskiej Legia chce wybudować dwa boiska, z których korzystałaby młodzież. Mistrzowie Polski podpisali już z miastem umowę 30-letniej dzierżawy terenu. Ta jest jednak warunkowa - sekcja strzelecka musi opuścić dotychczas zajmowane miejsce. Tu pojawia się problem. Terminem zwolnienia działki był 15 stycznia. Sekcja jednak nie opuściła terenu. Aby wszystkie ustalenia były ważne, Legia podpisała aneks z przedłużeniem przeniesienia sekcji strzeleckiej o kolejne pół roku. 

Sekcja strzelecka nie chce tymczasowo opuścić terenów działki od strony ulicy Czerniakowskiej. Stoi tam mały budynek ze strzelnicą i składem broni, a także znajduje parking. Z parkingu korzysta wielu kibiców - choćby w trakcie meczów piłkarskiej Legii i siatkarskiego Onico, ale też imprez masowych odbywających się na Torwarze. Strzelcy decyzję o pozostaniu na terenach podjęli na grudniowym Walnym Zgromadzeniu. Można było usłyszeć także wersję o tym, że trudno wywieźć broń, która znajduje się w ich budynku. Prezes sekcji, Robert Matracki, odebrał telefon, ale nie chciał rozmawiać prosząc o kontakt w lutym, po powrocie z urlopu. 

Teoretycznie 16 stycznia umowa traciła ważność. Sekcja strzelecka dostała jednak dodatkowy czas na opuszczenie działki. Ile? Około pół roku. Bez tego, umowa jest w zawieszeniu, gdyż wejdzie w życie dopiero po czasowej wyprowadzce. Sytuacja jest specyficzna, gdyż klub piłkarski zagwarantował wybudowanie - poza boiskami - nowej siedziby i strzelnicy dla sekcji. Cały projekt ma kosztować około ośmiu milionów złotych.

Piłkarska Legia oferowała pomoc strzelcom, ale do dziś sytuacja się nie zmieniła. W kuluarach pojawiają się wieści, że sekcja może wkrótce otrzymać wezwanie do opuszczenia terenu od miasta. Teoretycznie, sprawa może się skończyć nawet w sądzie, choć wszyscy chcieliby tego uniknąć. Stołeczny urząd chce podjąć wszystkie możliwe kroki, by doprowadzić sprawę do końca. Sami strzelcy kilka miesięcy po podpisaniu warunkowej umowy Legii z miastem, zaczęli narzekać na kształt dotyczący dzierżawy na kolejne 30 lat. 

Cała sytuacja opóźnia budowę boisk, które bardzo pomogłyby Legii w procesie szkolenia. Jednak do czasu wyprowadzki strzelców, żadne prace nie mogą zostać rozpoczęte.

Polecamy

Komentarze (99)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.