Sekcyjne podsumowanie roku

Strzelectwo:

- Strzelectwo to sport techniczny, ale trzeba pracować nad mięśniami, by utrzymać 7-kilogramowy karabin. Kręgosłup jest obciążony, a nadgarstki mam już tak uszkodzone, że nie da się tego naprawić - opowiada o swojej dyscyplinie Tomasz Bartnik. Poświęcenie dało jednak efekty, bo zawodnik Legii osiągnął największy sukces sekcji w tym roku i został mistrzem świata w w konkurencji strzelania z karabinu dowolnego na zawodach w Changwon w Korei. Legionista strzelał najlepiej w konkurencji 3x40 strzałów oddawanych z odległości 50 metrów w trzech pozycjach - klęczącej, leżącej i stojącej. Na 1200 możliwych punktów do uzyskania Bartnik zdobył 1182 punkty. Taki rezultat pozwolił mu również na wyrównanie rekordu Polski. Trenerką zawodnika jest Eulalia Rolińska, która w grudniu została wyróżniona przez ministra sportu, Witolda Bańkę. - Na strzelnicę przyprowadził go dziadek w wieku 14 lat. Można być z niego dumny, ale wierzę, że największy sukces osiągnie w trakcie Igrzysk Olimpijskich, na które już się zakwalifikował - powiedziała. Dla legijnej sekcji strzelectwa, rok był bardzo udany. Zawodnicy "Wojskowych" osiągali również sukcesy w innych zawodach, choć skala triumfu nie była już tak duża, jak w przypadku Bartnika. 

Koszykówka:

Poprzedni sezon był dla stołecznych koszykarzy pasmem rozczarowań. Zderzenie z poziomem PLK okazało się duże, a warszawiacy seryjnie przegrywali. Drużyna pewnie utrzymała się dzięki wycofaniu się z ligi Czarnych Słupsk. Wyciągnięto jednak wnioski. Z drużyną pozostał trener Tane Spasev, przebudowano skład, dopuszczono również świeżą krew i... poszło. Legioniści zaczęli prezentować dobrą koszykówkę, wygrywać i cieszyć się grą. Praca krewkiego Macedończyka zaczęła przynosić coraz większe efekty. Zarząd trafił zaś z transferami. W poprzednim sezonie do wygranej potrzebny był geniusz Anthony'ego Beana i nieco szczęścia. Teraz rządzą umiejętności i praca. Do końca roku warszawiakom pozostał do rozegrania jeden mecz, a kolejne spotkanie odbędzie się już 2 stycznia. Aktualnie "Wojskowi" balansują na granicy gry w fazie play-off, a to dobrze o nich świadczy.

Tabela PLK (po meczu z Krosnem):

Piłka wodna:

Poprzedni sezon legioniści zakończyli bardzo dobrze, bo na podium mistrzostw Polski. Warszawiacy zdobyli brązowy medal, a lepsi okazali się jedynie zawodnicy Politechniki Łódzkiej oraz Polonii Bytom. Radość z medalu była duża, ale nowy sezon zaciera obraz sukcesu. Jesień "Wojskowych" jest niczym koszmar. Gracze ze stolicy nie wygrali żadnego meczu, a tylko w jednym - przy wyniku remisowym - zwyciężyli w rzutach karnych. Legioniści są ostatnią drużyną w tabeli i wiosną będą rozpaczliwie walczyć o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Trener Adam Oleksów może mieć ból głowy przed startem kolejnej rundy. 

Tabela:

Rugby:

Rugbyści Legii Warszawa rywalizowali w I lidze. Po rundzie zasadniczej, wyniki były przeciętne. "Wojskowi" musieli walczyć o utrzymanie w grupie trophy rywalizując z lokalnymi przeciwnikami z AZS-u oraz zawodnikami z Rudy Śląskiem. Ostatecznie legioniści zajęli drugie miejsce i pozostali na zapleczu Ekstraligi. Sezon skończył się w październiku, a celem na kolejne rozgrywki z pewnością będzie uniknięcie takiego stresu, jak w kończącym się roku. Z kolei zawodniczki występujące w drużynie kobiecej przez ostatnie miesiące walczyły w czterech turniejach składających się na mistrzostwa Polski. Stołeczne rugbystki zajmują aktualnie czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej za Ladies Gdańsk, Posnanią Poznań i Juvenią Kraków. Z 20 punktami na koncie, "Wojskowe" tracą do liderek piętnaście "oczek".

Tabela MP kobiet:

Siatkówka:

W grudniu legioniści rozegrali setny mecz od reaktywacji sekcji. Do tej pory, niewiele się zmieniło. Legioniści rok w rok przegrywali walkę o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Poprzedni sezon był czartym z rzędu bez awansu. "Wojskowi" ponownie zostali w II lidze zajmując czwarte miejsce. Rozgrywki, które rozpoczęły się jesienią dają wreszcie nadzieje. Trenerem drużyny pozostał Daniel Kołodziejczyk, ale gra stała się lepsza, a warszawiacy zajmują na koniec roku godną pozycję w tabeli. "Wojskowi" są na drugim miejscu i fazie play-off będą jednymi z faworytów. Siatkarze muszą wreszcie wykonać krok do przodu, bo potrzebny jest im rozwój. Na fali zdobytego mistrzostwa świata przez polską reprezentację i dużego zainteresowania występami Onico, Legia mogłaby zbić kapitał w postaci zwiększonego zainteresowania. Potrzebny jest jednak awans do wyższej klasy rozgrywkowej. 

Tabela II ligi:

Tenis:

Sekcja tenisa w kończącym się roku miała wiele powodów do radości. Najwięcej przysporzyła jej Iga Świątek. 17-latka z Warszawy wygrała w czterech turniejach ranki ITF, pokonując często zawodniczki znajdujące się w rankingu WTA wyżej od niej. Najcenniejszym laurem był jednak triumf w juniorskim Wimbledonie, czego dokonała jako pierwsza Polka od jedenastu lat. Potem warszawianka dołożyła do tego złoto na młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w grze podwójnej. Podobny sukces odniosła w deblu na Rolland Garros. Dobry sezon Świątek zakończyła na 179. miejscu w rankingu. Nowy rok, to nowe wyzwanie i postawienie w pełni na turnieje seniorskie. Wśród legijnych tenisistów talentów nie brakuje. Poza najpopularniejszą z zawodniczek stołecznego klubu, w kolejce czeka m.in. Stefania Rogozińska-Dzik, a zadatki na dobrego tenisistę ma Daniel Michalski.

Inne sekcje:

Wśród innych sekcji, na wyróżnienie zasługuje triumf Aleksandry Mierzejewskiej na mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów. Złoty medal legionistka uzyskała osiągając wynik 237 kg w dwuboju w kategorii +90 kilogramów. Jej trener, Zdzisław Faraś, został ostatnio wyróżniony nagrodą przez ministra sportu. Wciąż w elicie panczenistów utrzymywał się Artur Nogal. Juniorzy Legii zdobywali medale na różnych zawodach judo, w tym tych, mających rangę Pucharu Polski. Podobnie wyglądało to w przypadku zapaśników reprezentujących "Wojskowych", choć dobre rezultaty notowali również wśród seniorów. Ich sytuacja jest o tyle trudna, że Zofia Klepacka mogła zaś cieszyć się ze "złota" na mistrzostwach Europy i zapewnienia sobie kwalifikacji olimpijskiej na IO w Tokio. Legionistka tworzyła ścisłą czołowkę klasy RS:X. Legia to nie tylko piłka nożna, ale także wiele sekcji. W 2018 roku, wielu zawodników startowało z "eLką" na piersi, a część z nich mogła świętować sięgnięcie po laury na różnych poziomach - krajowych i światowych.