Sheriff - Legia: Rozstrzelać Sheriffa

Stołeczny klub, na krajowym podwórku, zanotował ostatnio drugą ligową wygraną z rzędu. W starciu z Wisłą Płock, szkoleniowiec Jacek Magiera, dał odpocząć podstawowym zawodnikom, przez co mocno przemeblował skład. Zmiennicy pokazali jednak, że warto częściej na nich stawiać. Pozytywny występ zaliczył bohater spotkania - Jarosław Niezgoda. Przebojowy snajper strzelił zwycięskiego gola dla Legii, poza tym wyróżniał się na murawie w Płocku. Widać, że były gracz Ruchu Chorzów ma instynkt killera i prawdziwy ciąg na bramkę, a futbolówka stara się jego szukać. Spory plus można, a nawet trzeba, postawić przy Tomaszu Jodłowcu. Defensywny pomocnik udowodnił, że świetnie czuje się w środku pola. "Jodła" imponował w odbiorze, a także regularnie włączał się akcje ofensywne, oddając nawet dwa groźne uderzenia. Taki piłkarz w Tyraspolu może być skarbem i receptą na skuteczne unicestwienie rywali.

Sheriff, w niedzielę mierzył się z kolei ze Spiculem Chiscareni. Rezulat? 5:0. Hat-tricka skompletował Stefan Mugosa, natomiast dwa trafienia dołożył młody Vitalie Damascan. Warto podkreślić, iż ekipa Roberto Bordini'ego grała w znacząco przemeblowanej "jedenastce". Mołdawianie są w formie, a na swoim terenie będą chcieli dyktować własne warunki. W tym sezonie nie przegrali ani razu u siebie, zanotowali jedynie remis z Zimbru Kiszyniów.

- Nie czujemy presji, bo znamy to uczucie. Nie pierwszy raz walczymy o grę w fazie grupowej europejskich pucharów. Przed nami dziewięćdziesiąt minut walki, gdzie będziemy chcieli ponownie awansować i pokazać swoje umiejętności. Chcemy sprawić, by zawodnicy swobodnie czuli się na boisku, bo tylko to gwarantuje nam luz - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej trener Magiera. Każdy zawodnik, który znajduje się kadrze, jest zwarty, gotowy do gry i czeka na swoją szansę. Grunt to podejść dobrze taktycznie do pojedynku, z chłodną oraz pełną pomysłów głową, aby w dogodnym momencie, zaskoczyć Sheriffa. W poprzednim starciu przy Łazienkowskiej szaleli Cyrille Bayala oraz Ziguy Badibanga. Jeżeli warszawiacy wyciągnęli odpowiednie wnioski z tamtej potyczki, powinni wyłączyć z gry obu zwinnych zawodników. Mołdawianie mają zaliczkę, natomiast stołeczny klub - doświadczenie, które musi zaprocentować. "Wojskowi" pokazali przecież nie raz, że potrafią wygrywać z dużo lepszymi zespołami. W trudniejszych fragmentach, gdzie nogi będą odmawiały posłuszeństwa, zawodnicy muszą dać resztki "z wątroby", aby finalnie móc się później cieszyć z wymarzonego awansu. Na stojąco się to nie uda. Trzeba walczyć o każdy metr i "gryźć" trawę do ostatnich chwil! – Nie wyobrażam sobie, że nie awansujemy do fazy grupowej Ligi Europy – mówi prezes Dariusz Mioduski. Ostatni raz zespołu z Warszawy brakowało w nich w sezonie 2012/13.

Na arbitra głównego wyznaczono Ivana Bebeka z Chorwacji. Na liniach pomagać mu będą Tomislav Petrović i Miro Grgić, funkcję sędziego technicznego pełnić będzie Mario Zebec. Bukmacherzy z Fortuny, w roli faworyta, widzą warszawiaków. Kurs, na zwycięstwo gospodarzy, wynosi 3.70. Remis to mnożnik 3.45, zaś wygrana przyjezdnych – 2.07. Gdzie będzie można obejrzeć transmisję z meczu? Wszystko na ten temat, zawarte jest w tym miejscu. Redakcja Legia.Net serdecznie zaprasza do śledzenia spotkania na łamach serwisu, gdzie przygotujemy dla Państwa relację tekstową "na żywo" oraz materiały po końcowym gwizdku sędziego.

Przypuszczalne składy:

Sheriff: Mikulić - Susić, Kulusić, Posmac, Cristiano - de Nooijer, Brezovec, Anton, Tripić - Badibanga, Bayala

Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Pazdan, Dąbrowski, Hlousek - Jodłowiec, Mączyński - Kucharczyk, Hamalainen, Nagy - Sadiku