Kacper Skibicki

Skibicki jednym z najmłodszych debiutantów strzelających gola

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

11.11.2020 10:00

(akt. 11.11.2020 11:44)

- Nie można było sobie wymarzyć nic lepszego niż bramki w debiucie – opowiadał w niedzielę, po meczu z Lechem, Kacper Skibicki. Wypada się tylko z tym zgodzić i, oczywiście, pogratulować występu. Skrzydłowy wszedł na boisko w drugiej połowie, a następnie strzelił wyrównującego gola i miał udział przy drugim, zwycięskim trafieniu dla stołecznego klubu.

Nie tak dawno, bo cztery dni przed meczem Legia – Lech pojawiła się informacja, że Legia zgłosiła Kacpra Skibickiego do rozgrywek ekstraklasy. Dzień później, w czwartek, skrzydłowy – wspólnie z Nikodemem Niskim, Szymonem Włodarczykiem i Arielem Mosórem – rozpoczął treningi z pierwszym zespołem stołecznego klubu. W sobotę dowiedział się natomiast o tym, że został powołany na spotkanie ligowe z Lechem Poznań.

Niedziela, 8 listopada. Hit kolejki. Emocje, adrenalina i wyczekiwanie na rozpoczęcie rywalizacji. Być może, niektórzy przypominali sobie spotkanie sprzed roku, kiedy legioniści pokonali lechitów 2:1 po trafieniach Arvydasa Novikovasa (63. min.) i Macieja Rosołka (76. min.), dla którego był to gol w debiucie. O tym, jak ważne było to zwycięstwo, chyba nie trzeba przypominać.

Przebieg spotkania mógł nieco przypominać mecz z jesieni ubiegłego roku. W obu grach to "Kolejorz" jako pierwszy obejmował prowadzenie. W 2019 roku stało się to chwilę po przerwie, a w ostatnią niedzielę – w pierwszej połowie. Josip Juranović pechowo skierował piłkę do własnej siatki. W 59. minucie trener Czesław Michniewicz przeprowadził drugą zmianę. Boisko opuścił bohater poprzedniego klasyku przy Łazienkowskiej, czyli Rosołek. Zastąpił go jego rówieśnik – i zarazem debiutant - Skibicki. Skrzydłowy wbiegł na murawę i osiem minut później strzelił pierwszego gola. Dopadł do dośrodkowania Pawła Wszołka, oddał mocny strzał z prawej nogi, z ok. 13. metra, a następnie cieszył się z trafienia wspólnie z drużyną. Podbiegł również do trenera Michniewicza, aby podziękować za otrzymanie szansy. Poza tym, uczestniczył w ostatniej akcji meczu. Jak się okazało, bardzo ważnej, ponieważ zapewniła ona Legii trzy punkty (gol Rafaela Lopesa).

Skibicki trafił jednocześnie do czołowej "30" najmłodszych strzelców pierwszego gola dla Legii. Zajmuje dokładnie 23. miejsce w tym zestawieniu. Dokonał tego w wieku 19 lat i 28 dni. W tej klasyfikacji "Skibi" wyprzedził m.in. Michała Żyrę, Kamila Grosickiego czy Ondreja Dudę. Gdyby skupić się na najmłodszych zdobywcach bramek w debiucie, to skrzydłowy plasuje się na 7. pozycji. Więcej informacji można znaleźć tutaj

Najmłodsi strzelcy w historii Legii:

1. Ariel Borysiuk (16 lat, 8 miesięc, 21 dni),

2. Adam Ryczkowski (17 lat, 2 miesiące, 9 dni)

3. Tomasz Cebula (17 lat, 6 miesięcy, 24 dni)

23. Kacper Skibicki (19 lat, 28 dni)

Najmłodsi strzelcy gola w debiucie, w historii Legii:

1. Adam Ryczkowski (17 lat, 2 miesiące, 9 dni)

2. Maciej Rosołek (18 lat, 1 miesiąc, 17 dni)

3. Wacław Sąsiadek (18 lat, 1 miesiąc, 20 dni)

4. Albert Świetlik (18 lat, 2 miesiące, 12 dni)

5. Marcin Mięciel (18 lat, 7 miesięcy, 2 dni)

6. Wojciech Trochim (18 lat, 8 miesięcy, 4 dni)

7. Kacper Skibicki (19 lat, 28 dni)

Polecamy

Komentarze (16)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.