News: Szansa dla Radosława Majeckiego

Szansa dla Radosława Majeckiego

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

30.10.2018 09:12

(akt. 02.12.2018 11:21)

Młody bramkarz Legii Radosław Majecki ma dziś zadebiutować w pierwszej drużynie, na co czekał, odkąd w czerwcu wrócił na Łazienkowską. Dzisiejsze spotkanie ma pokazać, czy 18-latek jest gotowy do poważnej piłki, rywalizować na tym poziomie. Jeśli będzie to przeciętny występ, hierarchia w bramce Legii pewnie się nie zmieni. Pomyłki sprawią, że kibice przestaną się dopominać o szansę dla zawodnika, na którym klub ma w przyszłości zarobić miliony euro. Ale jeśli będzie miał kilka kluczowych interwencji, to może się okazać, że występ w Gliwicach stanie się dla niego przepustką do poważnej piłki. Szczególnie że powrót Radosława Cierzniaka nastąpi dopiero za kilka tygodni.

- Rozmawiamy o Legii, topowym klubie, w którym jest dwóch klasowych bramkarzy. Rywalizacja z nimi nie mogła być łatwym zadaniem. Radek był tego świadomy. Teraz musi być cierpliwy. Póki co głównie trenuje. Podczas treningów dostaje bodźce odpowiedniej jakości, ale ważne, by mógł zaprezentować umiejętności w meczach na wysokim poziomie. Trzecia liga nie stwarza takich możliwości bramkarzowi. Zawodnik, który trenuje z najlepszymi, ale z najlepszymi nie gra, pozostaje w pewnym złudzeniu co do swoich umiejętności, bo tylko mecz w pierwszej drużynie może je zweryfikować - mówi dla "Przeglądu Sportowego" Wojciech Kowalewski, który w poprzednich latach był członkiem sztabu szkoleniowego Legii, a od lata trenuje bramkarzy w kadrze do lat 20. Na zgrupowaniach pracuje między innym z Majeckim.

Polecamy

Komentarze (43)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.