Tenis: Porażka Świątek i Mattek-Sands w finale debla

Iga Świątek (9 WTA) rozpoczęła zawody we Francji dokładnie 31 maja. Wówczas pewnie pokonała Słowenkę KajęJuvan (101 WTA) 6:0, 7:5. Następnie 20-latka zwyciężyła 6:1, 6:1 Rebeccę Peterson (60 WTA) ze Szwecji. W 1/16 finału Polka mierzyła się z Estonką Anett Kontaveit (31 WTA). Pierwszy set okazał się bardzo zacięty, ale w drugim Świątek zagrała koncertowo. Awansowała do IV rundy, w której pokonała 6:3, 6:4 Ukrainkę Martę Kostjuk (81 WTA).

W ćwierćfinale trafiła na Greczynkę Marię Sakkari (18 WTA). Rywalka pokazała się z bardzo dobrej strony, imponowała m.in. serwisem. Przeciwniczka wygrała pierwszego seta i dobrze, bo od przełamania w pierwszym gemie, rozpoczęła drugą partię gry. Chwilę później Świątek poprosiła o przerwę medyczną. Polka wróciła na kort z zabandażowanym udem. Starała się, walczyła, ale Sakkari prezentowała się solidnie i zwyciężyła z Polką 6:4, 6:4

Sukces w deblu

Świątek rywalizowała również w grze podwójnej (razem z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands). Najpierw duet polsko-amerykański pokonał Francuzki Aubane Droguet i Selena Janicijevic 6:0, 6:1. W II rundzie Świątek i Mattek-Sands wygrały 7:5, 6:3 z Niemką Anne-Lena Friedsam i Chinką Yafan Wang. W 1/8 finału grały z Su-Wei Hsieh z Tajwanu i Elise Mertens z Belgii. Polka i Amerykanka kapitalnie odwróciły losy spotkania - zwyciężyły 5:7, 6:4 i 7:5, mimo że w trzecim secie przegrywały 1:5.

W ćwierćfinale duet Świątek –Mattek-Sands pokonał 6:3, 6:2 parę Andreja Klepac (Chorwacja) - Darija Jurak (Słowenia), a w półfinale wygrał 6:3, 6:4 z Iriną Begu (Rumunia) oraz Nadią Podoroską (Argentyna). W finale Polka i Amerykanka rywalizowały z Czeszkami Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą, z którymi przegrały 4:6, 2:6.