News: Tomasz Nawotka: Mecze w UYL okazją do pokazania się

Tomasz Nawotka: Mecze w UYL okazją do pokazania się

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

02.11.2015 16:00

(akt. 07.12.2018 19:09)

W środę piłkarze Legii Warszawa rozegrają kolejne spotkanie w ramach rozgrywek UEFA Youth League. Rywalem "Wojskowych" w młodzieżowej Lidze Mistrzów będzie FC Midtjylland. - Wydaję mi się, że to zespół prezentujący wyższe umiejętności, niż Liteks Łowecz. Sądzę, że czekają nas trudniejsze konfrontacje, ale jesteśmy pewni siebie oraz swoich umiejętności. Motywacji nam nie brakuje, bo chcemy zajść daleko w tych prestiżowych rozgrywkach. Czekają nas wyrównane mecze, ale mam nadzieję, że to my będziemy się na koniec cieszyli z awansu - zapowiada napastnik stołecznego zespołu, Tomasz Nawotka.

W poprzedniej rundzie rozgrywek, piłkarze Legii Warszawa pokonali bułgarski Liteks Łowecz 5:2 w dwumeczu. Dwie bramki dla stołecznego zespołu zdobył Filip Karbowy, a po jednym trafieniu zaliczyli Adam Ryczkowski, Arkadiusz Najemski oraz Robert Bartczak. - Na poniedziałkowym treningu, poznaliśmy pierwsze informacje na temat naszych najbliższych rywali. Więcej szczegółów na temat Duńczyków, szkoleniowcy mają nam jednak przekazać w trakcie wtorkowej odprawy. Przygotowujemy się do spotkania z Midtjylland i postaramy się wykorzystać ich wszystkie słabe strony - powiedział nam Nawotka.

 

- Młodzieżowa Liga Mistrzów to rozgrywki, w których można się pokazać. Ich elitarność pokazuje fakt, że mecz z Liteksem był transmitowany w telewizji. Nasze poczynania mogło zobaczyć wiele osób. Po paru dobrych meczach, można zostać zauważonym przez skautów. Trzeba jednak zachować chłodną głową. Jest jakaś presja, ale jeśli stąpa się twardo po ziemi, to człowiek sobie poradzi - dodał piłkarz urodzony w Olsztynie.

 

Do dyspozycji trenerów będą trzej gracze, którzy na co dzień ćwiczą z pierwszym zespołem pod okiem Stanisława Czerczesowa. Mowa o wspomnianych Ryczkowskim i Bartczaku, ale też o Rafale Makowskim. - W UEFA Youth League rywalizuję o miejsce w składzie z „Ryczim”, który trenuje z „jedynką”. Nikogo chyba nie dziwi, że to on wychodzi na boisko w podstawowym składzie.  Cieszę się jednak, że wracam na właściwe tory. W ostatnim czasie miałem pewne problemy osobiste… Nie chciałbym o nich mówić, bo czas zostawić je za sobą. Mogę zagwarantować, że z każdym tygodniem będę grał tylko lepiej i lepiej - stwierdził na koniec "Nawot".

 

Legioniści wylecą do Danii we wtorek. Spotkanie odbędzie się w środę na głównym boisku FC Midtjylland. Pierwszy gwizdek austriackiego sędziego Dominika Ouschana kibice usłyszą o godzinie 18:00. 

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.