Trenowali przed Pogonią w pełnym zestawieniu

Legia trenowała już praktycznie w komplecie. Wszyscy gracze, którzy przebywali na zgrupowaniach drużyn narodowych, pojawili się na boisku treningowym. W środę do Warszawy wrócili Cezary Miszta, Michał Karbownik, Dominik Nagy, Marko Vesović oraz Walerian Gwilia. Dla nich, jak i dla Jose Kante, czwartek był dniem pierwszych treningów po zgrupowaniach. Karbo, Veso i Gwilia pracowali nieco krócej od pozostałych. - Jestem z siebie zadowolony, zagrałem dobre mecze w kadrze. Z Anglią niestety przegraliśmy dość znacząco, ale osobiście dobrze się czułem w tym meczu i nie mam sobie wiele do zarzucenia - podsumował swoje mecze w reprezentacji Czarnogóry "Veso".

Wciąż indywidualnie pracowali Cafu oraz Ivan Obradović. Portugalczyk zwiększa obciążenia, ćwiczy już z piłką. Na boisku zabrakło Vamary Sanogo. Na murawie nie pojawił się także Wojciech Muzyk, który zmaga się z bólem pleców. Pod okiem Krzysztofa Dowhania i Jana Muchy pracowało w czwartek trzech golkiperów: Radosław Majecki, Radosław Cierzniak oraz Cezary Miszta.

Po rozgrzewce legioniści wzięli się za ćwiczenia z piłkami. Stołeczna drużyna wymieniała podania. Pracowano m.in. nad schematami rozegrania stałych fragmentów gry z naciskie na rzuty rożne. Graczy podzielono wtedy na grupy. 

Od poniedziałku do czwartku, treningi były otwarte dla przedstawicieli mediów. Piątkowe zajęcia będą już zamknięte, za to trener Aleksandar Vuković spotka się z dziennikarzami na konferencji prasowej. "Wojskowi" będą trenowali przy Łazienkowskiej o godzinie 15.