Trenowali z Jędrasikiem, ale bez Wszołka i Carlitosa

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

07.12.2022 16:30

(akt. 07.12.2022 20:00)

Piłkarze Legii Warszawa po rozegraniu meczu sparingowego z GKS-em Tychy otrzymali dzień wolnego od sztabu szkoleniowego. Do zajęć wrócili w środę.

Wciąż brakuje kadrowiczów. Artur Jędrzejczyk i Filip Mladenović mają pojawić się na treningach dopiero w styczniu. Po udziale w mistrzostwach świata obaj udali się na urlopy. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia w ośrodku treningowym w Książenicach ćwiczyć zacznie Kacper Tobiasz – bramkarz Legii wprawdzie też był w Katarze, ale głównie po to by poczuć atmosferę wielkiej imprezy piłkarskiej i zdobyć bezcenne doświadczenie.

Zanim piłkarze i trenerzy wyszli na boisko, przez około 45 minut pracowali na siłowni. We wtorek informowaliśmy, że w treningach pierwszego zespołu od środy uczestniczyć będą Jakub Jędrasik i Jan Ziółkowski. Obaj mają duże szanse na to, by pojechać z „jedynką” na zgrupowanie do Turcji. Ostatecznie na boisku był tylko Jędrasik, natomiast Ziółkowski pracował w budynku klubowym. W treningu z kolegami nie uczestniczyli kontuzjowany Blaz Kramer, Paweł Wszołek oraz Carlitos. Hiszpan przyszedł wprawdzie na boisko, ale tylko przywitał się z trenerem Kostą Runjaiciem, zamienił kilka zdań i wrócił na siłownię.

Sztab szkoleniowy zebrał wszystkich graczy w kółku, złożył życzenia urodzinowe Jurgenowi Celhace, a pozostali najpierw bili brawo a później utworzyli szpaler i każdy przechodzącemu koledze dał pstryczka w szyję lub delikatnego kopniaka na szczęście.

Później już wszyscy ruszyli do pracy – zawodników w obroty wzięli trenerzy od przygotowania fizycznego – Stergios Fotopoulos i Dawid Goliński. W tym samym czasie trenerzy Krzysztof Dowhań i Arkadiusz Malarz wyciskali siódme poty z bramkarzy – Cezarego Miszty, Dominika Hładuna i Jakuba Trojanowskiego.

W kolejnym etapie zajęć zawodnicy wymieniali podania, pracowali nad koordynacją i uczestniczyli w gierkach na skróconym polu gry. Z dobrej strony pokazali się Yuri Ribeiro i Lindsay Rose. Obaj byli bardzo skuteczni w grze defensywnej, z przodu nieźle radzili sobie Bartosz Kapustka i Igor Strzałek.

Na czwartek zaplanowane są dwa treningi na godziny 11:30 i 17. Te drugie zajęcia będą miały miejsce na boisku ze sztuczną nawierzchnią pod balonem. W piątek legioniści będą trenować tylko raz, zaś w sobotę o godzinie 13. rozegrają mecz sparingowy z Motorem Lublin.

Polecamy

Komentarze (30)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.