Udana inauguracja rundy wiosennej Legia Ladies

Jak informowaliśmy w zapowiedzi rundy wiosennej celem legionistek jest awans do III ligi i marginesu na błędy praktycznie nie ma. Do meczu z ósmym zespołem w tabeli Ladies przystępowały w roli zdecydowanych faworytek, znając wynik wcześniejszego meczu liderek z Pułtuska wiedziały, ża grają o pozycję lidera.

Jak pokazał przebieg meczu, taka presja negatywnie wpłynęła na nasze dziewczyny i mimo, że w przekroju całego meczu zwycięstwo było zasłużone, to zarówno trener, jak i zawodniczki nie mogą uznać tego meczu za udany.

Legionistki rozpoczęły z dużym animuszem i stwarzały sobie sytuacje strzeleckie. W pierwszym kwadransie szanse miały: dwukrotnie Klaudia Grodzka, Amelia Przybylska i Klaudia Świstek. Dobrze spisywała się jednak w bramce Vulcana była bramkarka Legii Kamila Młynarska, która wygrała pojedynki sam na sam (Grodzka, Przybylska), bądź strzały minimalnie mijały bramkę (Świstek). I wtedy niespodziewanie prowadzenie objął jednak Vulcan. W 15. minucie po faulu tuż przy narożniku pola karnego, bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego zdobyła Weronika Szwarc.

Wyrównała siedem minut później grająca dzisiaj bardzo dobry mecz Klaudia Świstek. Przejęła na lewym skrzydle podaną przez Magdalenę Zduńczyk piłkę i po ograniu trzech przeciwniczek w polu karnym wywalczyła sobie pozycję do celnego strzału na bramkę. W ostatniej akcji tej części gry Przybylska zamiast strzelać na bramkę podała do niepilnowanej Grodzkiej, która pewnie zdobyła drugą bramkę.

Druga połowa nie przyniosła zmiany rezultatu. Nasze piłkarki wielokrotnie miały dogodne sytuację do podwyższenia wyniku, ale nie udało się pokonać Młynarskiej. Najlepsza sytuacja była chyba bezpośrednio po rozpoczęciu gry, kiedy w 47 minucie Świstek trafiła w poprzeczkę, a dobitkę Przybylskiej bramkarka gospodyń cudem odbiła. Nasza czołowa snajperka z pewnością nie miała swojego najlepszego dnia. Mimo wielu dogodnych sytuacji dzisiaj ani razu nie udało się jej zdobyć bramki. 

Należy podkreślić, że mimo przewagi legionistek, to zwycięstwo nie było łatwe i pewne. Piłkarki Vulcana, chociaż dość chaotycznie to z dużą zaciętością kontratakowały i do samego końca wynik był otwarty. Zwłaszcza, że dzisiaj gra obronna Legia Ladies była mocno niepewna, a sporo strat dawało szanse gospodyniom na groźne sytuacje pod bramką Nataszy Koper. Na szczęście mimo nienajlepszej gry legionistkom udało się zdobyć ważne trzy punkty i awansować na pierwsze miejsce w tabeli. 

Bezpośrednie rywalki do awansu grały ze zmiennym szczęściem. Polonia pokonała KU-AZS UW II 5:0, a lider FUKS Pułtusk przegrał 0:2 wyjazdowe spotkanie ze Świtem Barcząca. Do niecodziennej sytuacji doszło w meczu KS Raszyn - GOSIRki Piaseczno. Przy stanie 3:1 dla Raszyna, piłkarki z Piaseczna w proteście na decyzje sędziowskie zeszły z boiska i mecz nie został dokończony.

Czołówka tabeli prezentuje się następująco:

1. Legia – 30 pkt
2. Polonia – 30 pkt
3. FUKS – 28 pkt
4. KS Raszyn II – 25 pkt

Należy podkreślić, że dzisiejszy mecz rozgrywany na urokliwym stadioniku nad Świdrem zgromadził liczną grupę kibiców Vulcana i Legii, którzy żywiołowo reagowali na wydarzenia na boisku i dopingowali swoje drużyny. Widać, że ośrodek sportowy Vulcana jest ważnym lokalnym centrum dla mieszkańców Wólki Mlądzkiej, a zaplanowany po meczu grill z pewnością służy integracji kibiców i zawodników otwockiej drużyny.

W kolejną sobotę 26.03 o godzinie 19:00 przy Łazienkowskiej legionistki rozegrają derbowe spotkanie z KS Wilanów.

Vulcan Wólka Mlądzka (Otwock) – LSS Legia Ladies 1:2 (1:2)

Bramki: Szwarc (15’) – Świstek (23’), Grodzka (45’)

Skład Legii: Koper – Bodecka (45’ Caban), Marciniak, Żmijewska, Biesiada, Hajkiewicz, Chmielewska (69’ Bloch), Zduńczyk, Grodzka (69’ Staszewska), Świstek (75’ Komala), Przybylska

na zdjęciu stoją od lewej: Gabrysia Hajkiewicz, Marta Chmielewska, Aleksandra Żmijewska, Amelia Przybylska, Kluadia Grodzka, Natasza Koper, na dole od lewej Magdalena Zduńczyk, Klaudia Bodecka, Klaudia Świstek, Patrycja Marciniak, Julia Biesiada.