Uraz Andre Martinsa. Rocha nie trenuje, Carlitos indywidualnie (akt.)

Redaktor Piotr Kamieniecki

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

26.06.2019 12:50

(akt. 30.06.2019 18:14)

Pechowo skończył się środowy trening dla Andre Martinsa. Portugalczyk pod koniec zajęć musiał opuścić boisko z powodu problemów zdrowotnych.

Środowe zajęcia piłkarzy Legii w Leogang trwały ponad 90 minut. Przez ponad połowę treningu gracze wicemistrzów Polski brali udział w gierkach na zmniejszonym polu gry. Tuż przed końcem jednostki treningowej, boisko opuścić musiał Andre Martins. Portugalczyk nabawił się problemów ze stawem skokowym lewej nogi. Pomocnik od razu trafił w ręce stołecznych medyków i fizjoterapeutów, którzy założyli zimny okład. Sytuacja piłkarza będzie monitorowana. Tuż po treningu trudno było określić, jak długo będzie musiał odpoczywać 29-letni piłkarz. Popołudniu była już pierwsza diagnoza. Na szczęście Portugalykowi nic groźnego się nie stało i wkrótce będzie mógł wrócić do treningów.

Indywidualnie w trakcie środowego treningu ćwiczył Carlitos. To pochodna sytuacja z poniedziałku, kiedy Hiszpan opuścił boisko treninowe przy Łazienkowskiej po tym, jak poczuł ból. Problemy zdrowotne napastnika nie są poważne i można się spodziewać, że wkrótce wróci do zajęć z całym zespołem. Póki co, atakujący pracował pod okiem Łukasza Bortnika, z którym wymieniał podania, a także oddawał lekkie strzały po jego zagraniach. 

Jedynym graczem wykluczonym aktualnie z pracy z kolegami z drużyny jest Luis Rocha. Portugalski obrońca nabawił się urazu stawu skokowego w sobotnim sparingu wewnętrznym rozgrywanym w Warce. 24-letni zawodnik przyleciał do Leogang, lecz porusza się jeszcze o kulach.  W trakcie zgrupowania ma wrócić jednak na boisko, a nawet trenować z całym zespołem. 

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.