Urazy Andre Martinsa i Luisa Rochy

Andre Martins w 39. minucie spotkania z Pogonią Szczecin, leżał na murawie po starciu z rywalem. Piłkarza opatrywali legijni medycy i wydawało się, że pomocnik będzie musiał opuścić murawę. Ostatecznie Portugalczyk został na boisku i dotrwał do końca pierwszej połowy, choć wracał na boisko nieco kulejąc.

Po przerwie Martinsa nie było już na murawie, piłkarz został w szatni. Na placu gry zastąpił go Jarosław Niezgoda,  a mistrzowie Polski zmienili ustawienie - za środek pola odpowiedzialni byli Cafu oraz Domagoj Antolić. W drugiej połowie boisko opuścił również Luis Rocha, który zgłosił sztabowi szkoleniowemu problemy zdrowotne.

- Trwa diagnoza urazów Portugalczyków. Uraz Martinsa może być taki, że istnieje możliwość, że nie zagra już do końca sezonu. Pozostałe problemy nie powinny przysporzyć nam większych problemów - stwierdził po meczu Aleksandar Vuković, szkoleniowiec Legii.