News: Waleri Kazaiszwili: Nie tak sobie wyobrażałem pobyt w Legii

Waleri Kazaiszwili: Chcę pokazać na co mnie stać

Marcin Szymczyk

Źródło: futbolfejs.pl

11.12.2016 10:55

(akt. 04.01.2019 13:49)

- Tak, wszystko jest w porządku. Czuję się dobrze. Jedyny problem jest taki, że brakuje mi więcej minut na boisku w meczach. Moje rozczarowanie tym, że nie grałem, przenosiłem na zajęcia. Ale już zmieniłem swoje podejście, wiem jak mam się zachowywać. Pierwsze miesiące były trudne również ze względu na to, że znalazłem się w nowym miejscu. Teraz jest lepiej. - mówi w rozmowie z FutbolFejs.pl pomocnik Legii, Waleri Kazaiszwili.

Czy twoim problemem nie jest to, że za bardzo lubisz trzymać piłkę, zamiast grać na zasadzie: przyjął-oddał?


- Nie, potrafię grać także w ten sposób, na dwa kontakty, na jeden. Potrafię dryblować. Potrzebuje tylko więcej czasu na boisku, żeby to pokazać. W piłce jest tak, że wiele może się zmienić w jednej chwili. Możesz zagrać w meczu w pierwszej jedenastce, a w następnym nie zmieścić się w osiemnastce. I odwrotnie. Wiem, że nie mogę zwieszać głowy, tylko pracować ciężko i czekać na szansę. Chodzi o to, że potrzebuję trochę więcej minut w meczu, żeby pokazać, że mogę zrobić więcej. Przydałoby się kilka występów w pierwszej jedenastce. Do tej pory przez trzy miesiące wyszedłem od początku tylko dwa razy.


Zanim trafiłeś do Legii miałeś bardzo atrakcyjną ofertę z Emiratów Arabskich. Dlaczego jej nie przyjąłeś?


- Dostałem propozycję z Dubaju, w grę wchodziły zwariowane kwoty, ale stwierdziłem, że jestem za młody na wyjazd do takiej ligi. Chciałem spróbować swoich sił w Lidze Mistrzów.


Twoja nominalna pozycja na boisku to…


…numer 10, tuż za napastnikiem. Mogę też grać na lewej pomocy, ale głównie jestem „dziesiątką”.


Zostaniesz na wiosnę, odejdziesz?


-
Zobaczymy jak to się potoczy. Mój główny cel jest taki, by zostać w Warszawie i powalczyć o miejsce w składzie, przekonać wszystkich, że potrafię grać w piłkę i zasługuję na to, by grać w Legii. Jeśli to się nie uda, to wtedy będę myślał co dalej. Wierzę jednak, że dostanę swoją szansę i ja wykorzystam. Jestem tego pewny.


Zapis całej rozmowy z Walerim Kazaiszwilim można przeczytać w serwisie FutbolFejs.pl.

Polecamy

Komentarze (39)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.