Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wdowczyk: Musimy pracować pod kątem taktyki

Redakcja

Źródło:

10.02.2007 04:36

(akt. 24.12.2018 01:17)

– Jestem zadowolony z postawy drużyny w dotychczasowych sparingach, choć widzę, ile jest jeszcze do zrobienia. W tym momencie piłkarze nie mają jeszcze dostatecznej dynamiki i siły, aby biegać przez pełne 90 minut, ale to bardzo szybko może się zmienić. Mamy jeszcze trzy tygodnie, żeby wszystko wyprostować. - mówi szkoleniowiec "wojskowych", <b>Dariusz Wdowczyk</b>.
W środę wróciliście ze zgrupowania na Cyprze. Udało się zrealizować wszystko, co Pan założył? – Niestety, nie. Przez blisko dwa tygodnie zmagaliśmy się z fatalną pogodą: ulewami i porywistym wiatrem. Zamiast treningów na boisku aplikowałem jednak zawodnikom zajęcia taktyczne i ćwiczenia w siłowni. W stolicy długo nie zabawicie. Już w niedzielę wylatujecie na kolejne zgrupowanie do Hiszpanii. – Tam będzie ostatni szlif. Chciałbym, żeby wykrystalizował się podstawowy skład na mecze ligowe i Pucharu Ekstraklasy. Wciąż musimy pracować szczególnie pod kątem taktyki. No i dużo obiecuję sobie po trzech meczach sparingowych, w których zmierzymy się z Austrią Wiedeń, AC Horsens i Spartą Praga. Pojawiły się nowe kontuzje? – Oprócz wcześniejszego poważnego urazu Sebastiana Szałachowskiego nie mamy większych problemów. Po Cyprze na zdrowie trochę uskarża się Tomek Kiełbowicz, ale to nic poważnego. Przewiduje Pan jeszcze jakieś transfery? – Tej zimy już nie. Najważniejsze zmiany to wyrzucenie z drużyny niesfornego Brazylijczyka Eltona oraz pozyskanie z Łęcznej młodszego brata Grzegorza Bronowickiego Piotra, a przede wszystkim Bartłomieja Grzelaka z Widzewa. Wydaje się, iż pewniaka do gry w ataku. Kto będzie jego partnerem? – Odpowiem na to pytanie najwcześniej po powrocie z Hiszpanii.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.