Wewnętrzny sparing. Hat-trick Kostorza - wideo
13-01-2021 / 17:00
(akt. 14-01-2021 / 22:09)
W pierwszej połowie meczu w zespole Niebieskich zagrali zawodnicy, którzy są bliżej wyjściowego zestawienia na spotkanie z Podbeskidziem. I przewaga tej drużyny była ogromna, choć nie wskazywał na to wynik. Po przerwie doszło do kilku roszad. Najlepszym "transferem" okazało się przejście do drugiego zespołu Kacpra Kostorza, który strzelił cztery gole, ale jeden nie został uznany i "Kosti" musiał się zadowolić trzema trafieniami. Ostatecznie Niebiescy wygrali aż 6:0 - poza Kostorzem do siatki trafiali jeszcze Bartosz Kapustka, Walerian Gwilia i Paweł Wszołek.
W pierwszej połowie w starciu z Wszołkiem urazu doznał Mateusz Hołownia i zszedł z boiska. Zastąpił go na lewej obronie Kacper Tobiasz.
Poniżej składy oraz skrót wideo ze spotkania.
Niebiescy - Żółci 6:0 (0:0)
1:0 - Kostorz
2:0 - Kostorz
3:0 - Kapustka
4:0 - Gwilia
5:0 - Wszołek
6:0 - Kostorz
I połowa
Niebiescy: Boruc - Wszołek, Lewczuk, Wieteska, Mladenović - Martins, Kapustka, Gwilia - Valencia, Cholewiak, Luquinhas
Żółci: Miszta - Niski, Jędrzejczyk, Mosór, Hołownia (25’ Tobiasz) - Slisz, Macenko, Kisiel - Skibicki, Kostorz, Ciepiela.
II połowa
Niebiescy: Boruc - Wszołek, Lewczuk, Wieteska, Jędrzejczyk - Kapustka, Gwilia, Slisz- Luquinhas, Kostorz, Mladenović
Żółci: Cierzniak - Niski, Mosór, Macenko, Tobiasz - Kisiel, Miszta, Ciepiela - Valencia, Cholewiak, Skibicki
QUIZ Quiz. Rekordowe transfery z Legii
Komentarze (116)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Jak ktoś strzeli 3 bramki w wewnętrznej gierce, to automatycznie staje się świetny?
No nawet nie liga, gdzie Klatt strzelał hat tricka.
Niewiele widziałem Kostorza w akcji, ale mam podobne odczucia. Chociaż w tym przypadku warto by było się mylić :)
Och rezerwowi lapaliby u nas pierwszy sklad
Dzięki jeszcze raz za ciekawe i pożyteczne nakreślenie sprawy :-)
Treść komentarza HenningBerg wraz z konwersacją (5 odpowiedzi) została ukryta ze względu na niską ocenę.
- Odsłoń komentarze -Poczytaj chłopie, kiedy piłkarza można uważać za wychowanka?
A Lewy był u nas tylko JEDEN sezon :) :) :)
Ciekawe, co o Niskim twierdzi?
Pozdrawiam
Dla odmiany można powiedzieć, że gdy Mosór zagrał w duecie z ogranym, dobrym stoperem, nikt niczego Żółtym nie zapakował.
Moim zdaniem niewiele można powiedzieć po fragmentach takiego sparingu,
Jednak wciąż twierdzę, że liczenie, że naszą defensywę ma zbawić zawodnik, który w erupejskich pucharach zagrał - no ile? A w tej beznadziejnej ekstraklapie - no ile?
Nic do Mosóra nie mam. Pamiętam ojca i charakter miał na Legię jak się patrzy. Budził strach, choć sam wcale wiekoludem nie był.
Uważam, że powinien dostawać szansę, ale na boje o LE, z otrzaskanymi napastnikami (lepszymi niż Kostorz) Mosór na razie jest za cienki. Jak każdy z naszych juniorów.
Doceniam udany sarkazm, ale Wieteska dostał już wystarczająco dużo szans i przy każdym stoperze, nawet z reprezentacyjną przeszłością(lub niemal teraźniejszością), gra tak samo. Ma już blisko 24. Dlatego moim zdaniem przykład personalny kiepski. Dostał już mnóstwo szans.
Po prostu nie dziwię się, że Mosór, który w odróżnieniu od Wieteski jest nadal w wieku juniorskim, przeciwko tak doświadczonemu przeciwnikowi mógł grać pewniej u boku Jędrzejczyka, niż w parze z Matsenką. Ciężko jest natomiast oceniać ten mecz po fragmentach, więc chętnie obejrzałbym pełen sparing, z silniejszym rywalem, gdy Mosór gra z Jędzą lub Lewczukiem w duecie. To jest moim zdaniem najlepsza droga do rozwoju.
Warto też zauważyć, że jeśli trafi na wypożyczenie, to też nie będzie grał w duecie z 18-19 latkiem, a z bardziej doświadczonym obrońcą, bo taki zestaw stoperów w klubie to spore ryzyko, i rzadko trenerzy decydują się na taki krok.
Summa summarum, podtrzymuję, że występ w młodzieżowym składzie, z trzema bramkarzami, w tym dwoma w polu, przeciwko zespołowi mistrza Polski, nie jest bardzo miarodajny.
Ale po prostu nie dziwię się, że w parze z Jędzą, czy Lewczukiem mogą wyglądać lepiej, niż grając razem przeciwko wyjadaczom.
A anegdota z Głowackim jest moim zdaniem o tyle pozytywna, że młodzież Legii ma styczność ze stoperami ogranymi na międzynarodowym poziomie. Ich zadaniem jest jak najwięcej z tej sytuacji wynieść, nauczyć się. To jest ich czas.
Natomiast wydaje mi się, że więcej na temat gotowości tych zawodników będzie można powiedzieć jeśli zobaczymy któregoś z nich w parze z jednym z dwójki najlepszych stoperów Legii, w sparingu z Dynamem lub Krasnodarem.
Natomiast nie twierdzę, że nie jest tak, że regularna gra na wypożyczeniach do klubów I lub II ligi to dla większości, bądź nawet wszystkich może być lepsza opcja.
To już nie te czasy, że 19 latka śle siey 2-3 razy na wypożyczenia, potem pozwoli wprowadza.
No i w wieku 23-25 lat nazywany młodym zdolnym.
To moim zdaniem zależy przede wszystkim od charakteru zawodnika, dobrze dobranego miejsca na wypożyczenie, aby ten zawodnik miał tam jakąkolwiek szansę na grę i po prostu szczęścia. Tacy zawodnicy jak Majecki, Niezgoda, Moder nie potrzebowali 2-3 wypożyczeń. Na pierwszym lepszym pokazali na co ich stać i wrócili jako lepsi piłkarze.
To moim zdaniem zależy przede wszystkim od charakteru zawodnika, dobrze dobranego miejsca na wypożyczenie, aby ten zawodnik miał tam jakąkolwiek szansę na grę i po prostu szczęścia. Tacy zawodnicy jak Majecki, Niezgoda, Moder nie potrzebowali 2-3 wypożyczeń. Na pierwszym lepszym pokazali na co ich stać i wrócili jako lepsi piłkarze.
To moim zdaniem zależy przede wszystkim od charakteru zawodnika, dobrze dobranego miejsca na wypożyczenie, aby ten zawodnik miał tam jakąkolwiek szansę na grę i po prostu szczęścia. Tacy zawodnicy jak Majecki, Niezgoda, Moder nie potrzebowali 2-3 wypożyczeń. Na pierwszym lepszym pokazali na co ich stać i wrócili jako lepsi piłkarze.
Właśnie po to.
Lepiej postawić na Kostorza zamiast na jakiegoś ogóra z zagranicy którego transfer będzie miał za zadanie zatkać usta kibiców.
Jeśli ktoś ma przyjść to tylko piłkarz z odpowiednią jakością, może być jeden byle by był dobry
Czy coś z tego wyniknie?
Chyba szybko łapie catenaccio, będąc tłumaczem, skoro tam wylądował:)
A tak poważnie, to może jest coś na rzeczy z transferem i inne opcje są sprawdzane na skrzydłach.
A to co widać plus Cholewiak na szpicy,...
Slabo, oj słabo.
...hmmm...ale pewnie przemawia przeze mnie zawiść, a tak naprawdę jego forma rośnie...
...w zastraszającym tempie...