Rafael Lopes

Wisła Kraków – Legia Warszawa: Powrót do ligi

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

29.08.2021 09:00

(akt. 29.08.2021 14:29)

Piłkarze Legii Warszawa, po awansie do fazy grupowej Ligi Europy, wracają do ligowej walki o punkty. Zmierzą się na wyjeździe z Wisłą Kraków w 6. kolejce PKO Ekstraklasy i będą chcieli odnieść zwycięstwo tuż przed przerwą na mecze reprezentacji. Spotkanie odbędzie się w niedzielę, 29 sierpnia, o godz. 17:30. Transmisję będzie można obejrzeć w Canal+ Sport i Canal+ 4K, a my zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej na żywo.

Legioniści przystąpią do niedzielnego meczu w Krakowie w znakomitych nastrojach. Są świeżo po wygranej ze Slavią Praga (2:1) w rewanżu IV rundy eliminacji Ligi Europy. Mistrz Czech już od trzeciej minuty - po czerwonej kartce dla Tomasa Holesa, który brutalnie sfaulował Andre Martinsa - grał w osłabieniu. Ale tuż przed przerwą, mimo rywalizacji w dziesiątkę, zdołał trafić na 1:0. Po zamieszaniu wynikającym z rzutu wolnego, mocnym i zarazem skutecznym strzałem z 17. metra popisał się Ubong Ekpai. W drugiej połowie sytuacja się odmieniła – "Wojskowi" wyrównali, a potem wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. Dwie bramki dla miejscowych, po uderzeniach z głowy, zdobył Mahir Emreli. Zwycięstwo zapewniło Legii awans do fazy grupowej Ligi Europy, w której zmierzy się z SSC Napoli, Leicester City i Spartakiem Moskwa.

Warszawiacy mają przed sobą 13. spotkanie w bieżących rozgrywkach. Przystąpią do niego poobijani i nieco zmęczeni, osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Filipa Mladenovicia i Josue, a także bez Andre Martinsa, który w wyniku faulu w starciu ze Slavią doznał skręcenia stawu skokowego. Kilka zmian z pewnością będzie, ale skład Legii ma być tak silny, na ile pozwala sytuacja. W bramce stanie Artur Boruc. Trójosobowy blok defensywny stworzą Maik NawrockiMateusz Wieteska i Joel Abu Hanna. Na prawym wahadle wystąpi ponownie Artur Jędrzejczyk, a na lewym – Mateusz Hołownia. Możliwe, że w drugiej połowie zobaczymy Yuriego Ribeiro, dla którego byłby to debiut. W środku pola można się spodziewać Bartosza Slisza i Rafaela Lopesa. Role "dziesiątek" będą pełnić Ernest Muci i Luquinhas. W ataku pojawi się Tomas Pekhart, który ma bardzo dobre wspomnienia związane z ostatnim spotkaniem z Wisłą w Krakowie (grudzień, rok 2020). Strzelił wówczas dwa gole - w 81. i 89. minucie - i zapewnił "Wojskowym" cenne zwycięstwo (2:1).

Jak na razie legioniści w dwunastu spotkaniach siedem razy zwyciężyli, dwukrotnie zremisowali i trzy razy przegrali (w tym raz po rzutach karnych z Rakowem w grze o Superpuchar). Do tej pory legioniści rozegrali trzy mecze w ekstraklasie: z Wisłą Płock (1:0), Radomiakiem w Radomiu (1:3) i Wartą w Grodzisku Wielkopolskim (2:0). W niedzielę zmierzą się w Krakowie z Wisłą, z którą w poprzednim sezonie wygrali 2:1 (na wyjeździe) i bezbramkowo zremisowali (u siebie). - Wisła od początku sezonu rozgrywa bardzo dobre spotkania. Obserwowałem jej przegrany mecz z Rakowem. Pokazała się tam z bardzo dobrej strony. We wszystkim było widać rękę trenera, który krótko pracuje w nowym zespole, ale już wypracował kilka ciekawych, boiskowych nawyków. Myślę, że czeka nas ciekawe spotkanie. Wiemy, że Wisła obchodzi jubileusz, 115-lecie istnienia, ale nie chcemy być dla niej z tego powodu jedynie tłem. Chcemy zagrać na własnych zasadach i wygraćprzyznał trener Legii Warszawa, Czesław Michniewicz.

W kadrze stołecznego klubu, na rywalizację z "Białą Gwiazdą" nie ma wspomnianych Josue i Mladenovicia i Martinsa. W składzie brakuje również Bartosza Kapustki (zerwał więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie). Drużynie nie pomoże też Jasurbek Yaxshiboyev, który zostanie wkrótce wypożyczony do Dynama Czeskie Budziejowice. Z kolei Cezary Miszta i Szymon Włodarczyk zostali powołani na niedzielną grę III-ligowych rezerw z Pelikanem w Łowiczu. Dodajmy, że od soboty Legia ma nowego środkowego pomocnika. Został nim 20-letni Albańczyk, Jurgen Celhaka, który do niedawna występował w KF Tirana.

W poprzednim sezonie Wisła Kraków zajęła 13. miejsce w PKO Ekstraklasie z dorobkiem 33 punktów w 30 meczach (osiem zwycięstw, dziewięć remisów, trzynaście porażek). W obecnych rozgrywkach ma za sobą pięć spotkań, w których zdobyła siedem "oczek". Do tej pory rywalizowała z: Zagłębiem Lubin (3:0), Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (2:2), Rakowem Częstochowa (1:2), Stalą Mielec (1:2) i Górnikiem Łęczna (3:1). To właśnie w tej ostatniej grze show skradł Yaw Yeboah, którego gol zrobił furorę nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Wideo z akcją bramkową 24-latka zagościło na oficjalnym koncie FIFA, które jest obserwowane na Twitterze przez prawie 14,5 mln osób. Dla Ghańczyka było to trzecie trafienie w lidze.

W letnim okienku transferowym do "Białej Gwiazdy" przenieśli się m.in. Aschraf El Mahdioui (AS Trenczyn), Matej Hanousek (Sparta Praga), Paweł Kieszek (Rio Ave) oraz Jan Kliment (1.FC Slovacko). Krakowski zespół opuścili Rafał Boguski (Puszcza Niepołomice), Aleksander Buksa (Genoa CFC), Jean Carlos Silva (Pogoń Szczecin), Mateusz Lis (Altay SK) czy David Mawutor (Szachtior Karaganda). - Na pewno nikt się tutaj nie czuje faworytem, ale nie jest też tak, że ktoś się czegoś obawia. Podejdziemy do spotkania z Legią z pokorą, z dużym szacunkiem do rywala, bo to podstawa w sporcie. I zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie. My patrzymy, przede wszystkim, na siebie, mamy plan i będziemy chcieli realizować to, co narzuci nam trener. Gramy u siebie, w domu. To klasyk w Polsce, sporo kibiców przyjdzie na spotkanie. Każdy w Krakowie bardzo czeka na to wydarzenie – przyznał w rozmowie z Radiem dla Ciebie obrońca Wisły, Maciej Sadlok.

W kadrze Legii znajduje się aktualnie jeden zawodnik, który reprezentował wcześniej Wisłę. Mowa o 23-letnim Hołowni, który w rundzie wiosennej sezonu 2019/20 grał w klubie z Krakowa na zasadzie wypożyczenia. Wówczas wystąpił w dziewięciu spotkaniach ekstraklasy, spędził na murawie 544 minuty. - Grając w pucharach, drużyna przeciwna ma siedem dni na przygotowanie i może wykorzystać tę różnicę. Wierzę, że my to właśnie zrobimy, nie tylko jeśli chodzi o intensywność i sytuacje, które będą w spotkaniu, ale wykorzystamy tę różnicę w ogóle i uzyskamy satysfakcjonujący wynik. To nasz plan, ale i wizja meczu - zrobić wszystko, by odnieść zwycięstwo - mówił Adrian Gula, który od czerwca br. jest trenerem "Białej Gwiazdy".

Na stadionie Wisły, która obchodzi 115-lecie istnienia, można się spodziewać ponad 20 tysięcy kibiców. Jak na razie odbyły się 172 gry pomiędzy warszawiakami a krakowianami. Nieco lepsze statystyki mają legioniści, którzy wygrali 63 razy, przegrali - 61, a w 48 spotkaniach był remis. Warto także dodać, że w sześciu ostatnich meczach pomiędzy tymi zespołami padły aż 24 gole. Czy tym razem też będzie tak dużo bramek i emocji? Tego dowiemy się już wieczorem. 

Według bukmacherów z TOTALbet, większe szanse na wygraną w Krakowie mają "Wojskowi". Kurs na zwycięstwo Legii wynosi 2.42, remis to mnożnik 3.50, a wygrana Wisły – 3.10. Mecz, który poprowadzi Zbigniew Dobrynin, odbędzie się w niedzielę, 29 sierpnia, o godz. 17:30. Spotkanie będzie można obejrzeć w Canal+ Sport i Canal+ 4K. Redakcja Legia.Net tradycyjnie przeprowadzi relację tekstową na żywo, a po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.

Przypuszczalne składy:

Wisła: Kieszek – Gruszkowski, Frydrych, Szota, Hanousek - El Mahdioui, Yeboah, Plewka, Skvarka, Młyński – Kliment

Legia: Boruc – Nawrocki, Wieteska, Abu Hanna – Jędrzejczyk, Slisz, Lopes, Hołownia – Muci, Pekhart, Luquinhas

ZOBACZ TAKŻE:

- Wypowiedź trenera Legii, Czesława Michniewicza

- Konferencja trenera Wisły, Adriana Guli

- Z obozu rywala

- Sadlok i Skvarka przed meczem Wisła - Legia

Najlepsi strzelcy w meczach z Wisłą Kraków

Ostatnie mecze Legii z Wisłą Kraków

Polecamy

Komentarze (151)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.