Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wprost: Po 7 latach umiera legijne marzenie Waltera

Marcin Szymczyk

Źródło: wprost.pl

13.06.2011 07:56

(akt. 14.12.2018 05:40)

<p>Po karuzeli trenerskiej, tak wielu nietrafionych współpracownikach i konflikcie z kibicami nikogo w Warszawie specjalnie nie zdziwiło, gdy ostatnio gruchnęła wieść, że ITI chce wystawić Legię na sprzedaż - informuje tygodnik "Wprost". Nieoficjalnie wiadomo, że na pozbycie się klubu naciskają spadkobiercy jednego z trzech założycieli i głównych udziałowców koncernu ITI, zmarłego półtora roku temu Jana Wejcherta. Za sprzedażą jest też trzeci z udziałowców, Szwajcar Bruno Valsangiacomo. Nie zgadza się na to Walter, a choć pozostali mogliby go przegłosować, nie chcą wchodzić na wojenną ścieżkę.</p>

Inna rzecz, że musiałby się jeszcze znaleźć kupiec gotowy spłacić sięgające 80 mln zł długi klubu wobec ITI. Na giełdzie potencjalnych nabywców wymienia się m.in. firmę T-Mobile (dawniej Era GSM) i biznesmena Marka Profusa, właściciela m.in. tygodnika "Piłka Nożna", choć nie chce się wierzyć, że byliby w stanie zapłacić aż tak wielkie pieniądze. I to za tak niewdzięczny produkt.

Przez ostatnie siedem lat Legia zamiast stać się dającym dumę hobby, przysporzyła Mariuszowi Walterowi wielu siwych włosów.

Czy może być lepiej? Trudno w to uwierzyć, bo dotychczas Mariusz Walter nie miał ręki ani do trenerów, ani do prezesów klubu. Przeniesione do klubu korporacyjne metody działania zupełnie się nie sprawdziły. Jako anegdotę opowiadano, jak Legia ścigała się z Lechem o zatrudnienie kolumbijskiego stopera Manuela Arboledy. Zanim w Warszawie zebrał się zarząd ITI, żeby omówić sprawę, piłkarz podpisał kontrakt w Poznaniu. Dużo transferów w ogóle nie doszło do skutku, wiele okazało się kompletną klęską. Mariusz Walter nie jest pierwszym polskim biznesmenem, który przegrywa swoją piłkarską przygodę. Rzeczywistość naszego futbolu przerosła wielu ludzi sukcesu. Wygląda na to, że także jego.

Cały artykuł Dariusza Wołowskiego znajduje się w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost".

Polecamy

Komentarze (92)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.