WSG Open: Chwalińska podbiła korty Legii
12-08-2019 / 09:53
(akt. 12-08-2019 / 10:04)
Galerie
Turniej WSG Open powrócił w tym roku na korty Legii Warszawa, a przy tym miał najwyższą w historii pulę nagród - 60 tysięcy dolarów. Zawody okazały się mieć jedną dominatorkę - Maję Chwalińską. Polka zwyciężyła w sobotę w turnieju deblowym w parze z Ulrikke Eikeri. Duet pokonał wtedy Martynę Kubkę i Weronikę Falkowską. W niedzielę zawodniczka ograła w singlu Anastasiję Komardinę z Rosji i sięgnęła po drugi triumf.
Wygrana w WSG Open pozwoli Chwalińskiej na awans do dwusetki w rankingu WTA, a to powinno przełożyć się już na przyszły sezon i pozwolić jej na występ w kwalifikacjach do rozgrywanego w ramach Wielkiego Szlema Australian Open. Inne Polki zakończyły zmagania na wcześniejszych etapach zawodów na kortach Legii. W tym gronie znalazła się legionistka Stefania Rogozińska-Dzik, która w pierwszej rundzie pożegnała się z turniejem ulegając Yue Yuan w pierwszej rundzie.
Komentarze (3)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Oczywiście życzę jej jak najlepiej, zresztą top50-100 to też jest wielki sukces, tylko 50-100 na 4.000.000.000 (4 miliardy) żyjące na świecie je osiąga ;))
Jeśli Iga dziś wygra w Cincinatti, to chyba będzie już w top 50. Choć raczej będzie ciężko, jest zmęczona i gra z top25. Ale jak nie teraz to po US Open chyba będzie top 50.