Domyślne zdjęcie Legia.Net

Z Legii i do Legii

Maciej Rowiński (Życie Warszawy)

Źródło:

11.10.2004 00:00

(akt. 30.12.2018 14:34)

Już wkrótce Legia Warszawa będzie miała nowego trenera –najprawdopodobniej zostanie nim Józef Chovanec. Życie Warszawy podpowiada przyszłemu szkoleniowcowi, kogo zwolnić, komu dać szansę, jakich piłkarzy sprowadzić do Warszawy. Zacznijmy od tych, którzy warszawskim zespole są nie do zastąpienia i.... Powinni zostać Gwiazda drużyny i najbardziej medialna postacią jest Artur Boruc. Stołeczny bramkarz jest uznawany za najlepszego na tej pozycji w Polsce. Trener kadry Paweł Janas systematycznie powołuje utalentowanego golkipera do kadry. Kwestia czasu jest, kiedy zastąpi w bramce Jerzego Dudka. Dwóch defensywnych pomocników, Łukasz Surma i Tomasz Jarzębowski, są ostoja Legii. Pierwszy, mimo, że jest krakusem, doskonale wkomponował się w zespół, został jego kapitanem i jest siłą napędową drużyny. „Jarza” – warszawiak – jest symbolem zespołu z Łazienkowskiej. Gdyby nie kontuzje, byłby kluczowym graczem reprezentacji. Jacek Zieliński nie dość, że dobrze radzi sobie na stanowisku trenera, to wciąż może grać na pozycji stopera. Dickson Choto jest jednym z nielicznych obcokrajowców, którzy znakomicie potrafili się wkomponować w drużynę. Wiecznie uśmiechnięty obrońca z Zimbabwe okazał się transferowym strzałem w dziesiątkę. Marek Saganowski i Piotr Włodarczyk tworzą czołowy duet napastników w polskiej lidze. Ten pierwszy jest zadziorny, walczący, i potrafi przechylić szalę zwycięstwa na korzyść drużyny. „Pułkownik” to typowy łowca bramek. Przekonał się o tym Paweł Janas, który powołuje go do kadry. Młodzi zdolni W przerwie wakacyjnej działacze Legii sprowadzili na Łazienkowską wielu młodych i utalentowanych piłkarzy. Najlepszym zakupem okazał się Jakub Rzeźniczak. Osiemnastolatek nie dość, że gra we wszystkich możliwych młodzieżowych reprezentacjach Polski, to na dodatek nie boi się występować na odpowiedzialnej pozycji stopera. Strzałem w dziesiątkę było sprowadzenie na ¸Łazienkowską Marcina Smolińskiego. 19-letni warszawiak pozyskany z Targówka zrobił prawdziwa furorę. Maciej Korzym miał być największą wschodzacą gwiazda Legii. Na razie niczego wielkiego nie pokazał, ale należy pamiętać, że ten utalentowany chłopak ma dopiero 16 lat. Anatolij Dorosz jest czołowym graczem młodzieżowej reprezentacji Mołdawii i z pewnością w przyszłości może być silnym punktem Legii. Edward Stanford doskonale prezentuje się w rezerwach. Jest chyba najlepszym graczem zespołu Jerzego Kraski. Coraz większe umiejętności prezentuje Łukasz Zaremba. 20-latek pozyskany z OSiR Targowek robi stałe postępy. Trzeba im dać szansę Bartosz Karwan wrocił do Legii z Herthy Berlin. Kariery w Niemczech nie zrobił, a w stolicy Polski nie może odnaleźć formy. Być może dlatego, że był kontuzjowany. Veselin Djokovic i Mirko Poledica tak na dobrą sprawę nie zostali jeszcze sprawdzeni w boju. „Djoko” wciąż jest kontuzjowany, a „Polendwica” doskonałe występy przeplata fatalnymi. Podobnie z Ireneuszem Kowalskim, ktory po kontuzji nie może dojść do siebie. Miał być playmakerem stołecznego zespołu, ale na razie rozczarowuje. Ze starych wojownikow szansę dać warto Tomaszowi Kiełbowiczowi, który czasami na lewym skrzydle potrafi nieźle zamieszać. Tym panom dziękujemy Andrzej Krzyształowicz jest doświadczonym bramkarzem, ale wciąż w Legii tym drugim. Można na niego liczyć, ale chyba lepiej będzie, jeżeli zajmie się w klubie trenowaniem młodych bramkarzy. Marek Jóźwiak jest legendą Legii i najstarszym piłkarzem w drużynie. Znany z robienia dowcipów „Beret” powinien zostać zatrudniony w klubie na stanowisku „kaowca”. W razie awarii zawsze może służyć swoim doświadczeniem i wyjść na boisko. W nowo tworzonym sztabie szkoleniowym nie powinno zabraknąć miejsca dla Dariusza Dudka. Zamiast biegać po boisku, powinien zająć się, jako komandos, przygotowaniem fizycznym piłkarzy. Wojciech Szala jest znany z twardego charakteru. Jest najlepiej grającym łokciami zawodnikiem w ekstraklasie. Powinien zostać włączony do sztabu szkoleniowego jako trener od zadań specjalnych. Radosław Wróblewski dostawał wiele szans od wielu trenerów. Nie może się jednak przełamać. Ale i dla „Wróbla” mamy miejsce w nowych strukturach Legii. Przeznaczamy mu stanowisko wizażysty. Radek wie co zrobić, aby ładnie wyglądać. Jacek Magiera jest uosobieniem spokoju w zespole. Inteligentny i dociekliwy. Zostanie wychowawca młodzieży, bo doskonale spisał się, znajdując gimnazjum Maciejowi Korzymowi. Lea, poza tym, co pokazał, a nie pokazał wiele, nie stać na więcej. Na deser zostają dwaj Tomaszowie Sokołowscy. Pierwszy, za zasługi, może zostać w Legii na stanowisku wicerzecznika prasowego, drugi zaś powinien skoncentrować się w ITI na dubbingowaniu filmów dla dzieci. Na początek proponujemy „Reksia” (ze względu na pseudonim). Kto do Legii? Jeżeli wykurują się wszyscy obrońcy, z defensywą Legii powinno być lepiej. Warto byłoby jednak sprowadzić utalentowanego Dariusza Dudkę z Amiki. Przydałby się też klasowy napastnik – np. Ireneusz Jeleń z Wisły Płock. Najsłabszą formacja zespołu jest pomoc. Nie ma już „Aco” Vukovicia, więc warto zainwestować 2 mln euro w Sebastiana Milę. Można też dać szansę dobrze spisującemu się w Szczakowiance 23-letniemu Maciejowi Irańskiemu lub jego rówieśnikowi Łukaszowi Gargule. Na celowniku Legii jest także Michał Goliński. Ale skoro poznaniak nie lubi Legii, nie będziemy nalegać na jego pozyskanie. Warto zastanowić się natomiast nad kupnem Łukasza Madeja, z Lecha lub poszukać piłkarza za granica, który byłby gwiazdą zespołu.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.