Z obozu rywala – Cracovia

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

10.07.2020 12:00

(akt. 11.07.2020 09:05)

Tylko punktu brakuje Legii do zapewnienia tytułu mistrza Polski w sezonie 2019/2020. Najbliższym rywalem będzie Cracovia, która we wtorek wysoko ograła legionistów w półfinale Pucharu Polski.

Obie drużyny grały ze sobą w ostatni wtorek w meczu półfinałowym Pucharu Polski. Lepsi okazali się krakowianie, którzy po dublecie Mateusza Wdowiaka i jednym trafieniu Michała Helika wygrali 3:0. Cracovia po raz pierwszy w swojej historii wywalczyła awans do finału krajowego pucharu i tym samym pozbawiała Legię szansy na dublet w tym sezonie.

Ostatnie wyniki ligowe

Drugi sezon z rzędu zespół pod wodzą Michała Probierza awansował do grupy mistrzowskiej PKO Ekstraklasy. Na koniec fazy zasadniczej Cracovia miała na koncie 46 punktów i zajmowała 5. miejsce w tabeli. Na ten dorobek złożyło się 14 zwycięstw, 12 porażek i zaledwie 4 remisy, co sprawiło, że krakowianie byli drugą najrzadziej remisującą drużyną w przeciągu 30. kolejek (jeden remis mniej miała Legia). Zespół Probierza zdobył w tym czasie 39 bramek, a stracił 29 (mniej bramek w 30. kolejkach stracił tylko Piast Gliwice – 26).

Po podziale ligi na grupę mistrzowską i spadkową Cracovia rozegrała cztery spotkania. Ekipa ze stolicy Małopolski rozpoczęła rywalizację od domowej porażki z Jagiellonią Białystok 1:2. Jedynego gola dla gospodarzy strzelił niezawodny w tym sezonie Rafael Lopes, dla którego była to dziewiąta bramka w obecnych rozgrywkach. Portugalczyk trafił dwukrotnie także cztery dni później w meczu 32. kolejki ze Śląskiem Wrocław. Mimo dubletu Lopesa Cracovia znów jednak przegrała, tym razem 2:3. Od tego momentu zespół kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Zaczęło się od wygranej nad Pogonią Szczecin. Za sprawą goli Pelle van Amersfoorta i samobójczego trafienia Benedikta Zecha gospodarze wygrali 2:1. Kilka dni później Cracovia pojechała do Gdańska i rozbiła Lechię 3:0. Na Pomorzu piłkę do siatki posyłali Lopes, Michal Siplak oraz Sergiu Hanca, który skutecznie egzekwował rzut karny.

Na trzy kolejki przed końcem ligowego sezonu drużyna z Krakowa zajmuje piąte miejsce w tabeli i ma pięć punktów straty do podium. Podbudowani ostatnimi zwycięstwami ligowymi krakowianie pokonali Legię w półfinale Pucharu Polski. Teraz obie drużyny spotkają się ponownie, tym razem w meczu PKO Ekstraklasy.

Raport zdrowotny i zawieszenia

W sobotnim spotkaniu z Legią na pewno nie zagra Siplak, który będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek. Boczny obrońca ze Słowacji często grywa w podstawowym składzie drużyny Probierza. W obecnym sezonie 24-latek wystąpił w 21. meczach ligowych, spędzając na boisku łącznie 1298 minut. W wyniku nieobecności Siplaka na lewej stronie defensywy wystąpi zapewne Kamil Pestka, który wypełni lukę młodzieżowca w podstawowej jedenastce.

Brak Siplaka to jedyne poważne osłabienie Cracovii w sobotnim meczu. Żaden z podstawowych zawodników „Pasów” nie leczy obecnie kontuzji. Z Legią nie zagra co prawda były piłkarz „Wojskowych” Janusz Gol, ale 34-latek stracił ostatnio zaufanie trenera Probierza i większość spotkań spędzał na ławce rezerwowych lub poza kadrą meczową. Niewykluczone, że po zakończeniu rozgrywek pomocnik pożegna się z zespołem z Krakowa.

Statystyki indywidualne i drużynowe

Najskuteczniejszym piłkarzem Cracovii w obecnym sezonie PKO Ekstraklasy jest wspomniany już autor dwunastu goli - Lopes. Portugalski napastnik zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców całej ligi. Bardzo dobrze w ofensywie radzą sobie również Holender van Amersfoort oraz Rumun Hanca. Pierwszy z nich strzelił 8 goli i zanotował 3 asysty, natomiast drugi dziewięciokrotnie pokonywał bramkarza rywali, a dodatkowo siedem razy dogrywał partnerom, co czyni go jednym z najlepszych piłkarzy ekstraklasy w klasyfikacji kanadyjskiej (Hanca zajmuje 4. miejsce z 16. punktami).

Cracovia utrzymuje piłkę średnio przez 49,9% czasu gry podczas meczów w tym sezonie, co plasuje krakowian w środku ligowej stawki. W ciągu 90. minut gry drużyna oddaje średnio 12,74 strzału (rywale przeciwko nim 10,68). Od początku sezonu „Pasy” oddały na bramkę rywala 469 uderzeń (średnia ligowa to 448,5), z czego 32,6% to strzały celne (mniej niż średnia ligowa, która wynosi 33,82%). W każdym spotkaniu podopieczni trenera Probierza wymieniają średnio 335 podań (średnia ligowa to 365). Piłkarze Cracovii w każdym meczu notują średnio 39 przechwytów, wykonują 5 rzutów rożnych, faulują rywali 14 razy, a sami są faulowani 15 razy na spotkanie.

Sergiu Hanca - Luquinhas

Sobotni mecz będzie bardzo ważny dla Legii, ponieważ warszawianie mogą zapewnić sobie w nim tytuł mistrza Polski. Jeśli chodzi natomiast o Cracovię to oni w lidze już właściwie nic nie muszą. Dla nich mecz sezonu rozegra się za kilkanaście dni, w finale Pucharu Polski. Do tego czasu krakowianie mogą grać na sporym luzie. Początek spotkania przy Łazienkowskiej zaplanowano na godzinę 17:30. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przypuszczalny skład Cracovii na spotkanie z Legią: Michal Pesković – Cornel Rapa, Ołeksij Dytiatjew, Michał Helik, Kamil Pestka – Florian Loshaj, Milan Dimun – Sergiu Hanca, Pelle van Amersfoort, Ivan Fiolić – Rafael Lopes.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.