News: Zofia Noceti-Klepacka: Załatwię sobie karnet na Żyletę

Zofia Noceti-Klepacka: Załatwię sobie karnet na Żyletę

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

21.09.2012 09:38

(akt. 10.12.2018 19:07)

- Pierwszy raz byłam na meczu Legii Warszawa, jak miałam sześć lat. Musiałam nosić ze sobą małą poduszkę, kładłam ją na ławce, żeby wyżej siedzieć i lepiej widzieć to, co dzieje się na boisku. Na początku chodziłam z tatą, później kiedy byłam starsza - z braćmi. Wszyscy kibicowali Legii w domu dużo mówiło się o futbolu i ja też się w to wkręciłam. Od 12. do 18. roku życia regularnie chodziłam na każdy mecz Legii, ale potem kiedy już dostałam się do kadry olimpijskiej, te wypady stały się coraz rzadsze. Teraz mecze oglądam głównie w telewizji lub śledzę wyniki w Internecie - mówi rozmowie z "Przeglądem Sportowym" mistrzyni świata, medalistka olimpijska Zofia Noceti Klepacka.

- Na Legię wybiorę się najprawdopodobniej dopiero w październiku. Na pozostałe mecze załatwię sobie karnet, oczywiście na „Żyletę". Tam, jest najlepiej. Stara „kryta" zamulała. Jestem na zgrupowaniu i niestety nie obejrzę derbów na żywo. Szkoda, bo atmosfera zawsze jest specyficzna. Te piosenki, oprawy... Nie uważam, że kibice są chuliganami. Wiadomo, zawsze trafi się jakaś podejrzana grupa, ale według urnie to bardziej media tworzą nagonkę na nich. 


- Dzisiejsi piłkarze Legii mają wszystko. Muszą tylko grać. Ostatnio zostałam zaproszona na mecz gwiazdy TVN kontra politycy. Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć nowy stadion przy Łazienkowskiej od środka. Szczęka mi opadła! Wszystko jest bardzo nowoczesne. Szatnie, korytarze itd. Z jednej strony bardzo fajnie, że jest w Warszawie taki obiekt, ale z drugiej jak patrzę na ten przepych i porównuję go z warunkami, jakie mają sportowcy, którzy zdobywają medale igrzysk olimpijskich, to myślę, że nie jest dobrze. Piłkarze pewnie mają nawet własnego kucharza, który po meczu przygotowuje im jedzenie i panie, które prasują im koszulki. Mają wszystko, a chyba tego nie doceniają. Nam podczas zgrupowań nikt obiadów nie gotuje i musimy zadbać także o inne rzeczy, a nie tylko sam trening.

Polecamy

Komentarze (14)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.