Jędrzejczyk i Pazdan o meczu z Lechią
19.03.2017 21:15
- Wygraliśmy z Lechią, która miała swoje sytuacje. Okazaliśmy się jednak lepsi, było 2:1 i możemy być zadowoleni ze zdobycia trzech punktów. Nasza strata do lidera zmalała, ale patrzymy na siebie. Najważniejszy jest dla nas nasz styl gry. Kiedy Legia ostatnio przegrała na wyjeździe? Nie wiem… W listopadzie? No, nie było mnie tu nawet jeszcze (uśmiech). Fajnie było zagrać w obecności tylu kibiców. Ważne, że wzięliśmy się za siebie i strzeliliśmy zwycięskiego gola. „Kuchy” wszedł i pozamiatał. Przyznam jednak, że od początku dążyliśmy do tego, by trafić do siatki. Michał ma w poniedziałek urodziny, dzisiaj był dzień wędkarza… Pewnie w prezencie w dniu swojego święta zafunduje sobie dzień z rybami (śmiech) - komentował po meczu Artur Jędrzejczyk, defensor mistrzów Polski.
- Strzeliliśmy gola na 2:1 w końcówce spotkania. Wykorzystaliśmy błąd rywali. ale również pressingiem zmuszaliśmy Malocę do złego zachowania na własnej połowie. Trochę źle rozpoczęliśmy drugą połowę, bo szybko straciliśmy bramkę. Szybko wyrównaliśmy, a potem mieliśmy problem z wykorzystaniem swoich szans. Najważniejsze, że w momencie, kiedy do głosu doszła Lechia, nie straciliśmy gola. Wracamy do Warszawy z trzema punktami i możemy się z tego cieszyć - podsumował krótko Michał Pazdan. „Pazdek” i „Jędza” w poniedziałek stawią się na zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.