News: Byli legioniści: Strzelecka niemoc napastników

Byli legioniści: Strzelecka niemoc napastników

Patryk Tylak

Źródło: Legia.Net

20.03.2017 15:55

(akt. 07.12.2018 10:46)

Byli legioniści, którzy odpowiadają głównie za strzelanie bramek, tego weekendu nie mogą zaliczyć do udanych, ponieważ żaden z nich nie wpisał się na listę strzelców. W dobrym nastroju może być za to chociażby Artur Boruc, które zachował czyste konto czy Igor Lewczuk, który po raz kolejny zagrał w podstawowym składzie francuskiego Bordeaux i nie zawiódł. Zapraszamy do zapoznania się z naszym podsumowaniem!

W zestawieniu bierzemy pod uwagę zawodników, którzy występowali w barwach Legii w ostatnich 10 latach (od sezonu 2006/2007, wyjątkiem pozostaje Artur Boruc) i rozegrali minimum 15 oficjalnych spotkań w pierwszym zespole.


Michaił Aleksandrow (Arsienał Tuła) – zagrał cały mecz przeciwko Zenitowi jako lewy obrońca. Arsienał skończył to spotkanie bez punktu, przegrywając 0:2.


Mikel Arruabarrena(AEL Limassol) – mecz w poniedziałek.


Inaki Astiz (APOEL) – mecz w poniedziałek.


Bartosz Bereszyński (Sampdoria) – jego drużyna grała mecz z Juventusem (0:1), ale Bartek całe spotkanie przeciwko mistrzowi Włoch spędził na ławce rezerwowych.


Artur Boruc (A.F.C Bournemouth) – rozegrał pełny mecz przeciwko Swansea i zachował czyste konto. Jego kolegom z pola udało się za to wypracować dwie bramki, dzięki czemu Bournemouth wygrało 2:0.


Ariel Borysiuk (Lechia Gdańsk) – poza kadrą z powodu kontuzji w meczu przeciwko Legii.


Tomasz Brzyski (Cracovia Kraków) – całe spotkanie przeciwko Koronie Kielce (0:3) przesiedział na ławce rezerwowych.


Marcin Burkhardt (Pogoń Siedlce) - wyszedł w podstawowym składzie i rozegrał niemal pełne zawody, ponieważ trener zdecydował się go zmienić dopiero w 90. minucie. Pogoń zremisowała 2:2 z MKS-em Kluczbork.


Ondrej Duda (Hertha Berlin) - z powodów zdrowotnych poza kadrą. Jego Hertha przegrała 2:4 z FC Koln.


Wladimer Dwaliszwili (FK Atyrau) - cały mecz z Irtyszem Pavlodar, ale nie udało mu się zdobyć bramki. Jego drużyna straciła za to jednego gola i  w konsekwencji Atyrau przegrało 0:1.


Dominik Furman (Wisła Płock) – rozegrał cały mecz przeciwko Wiśle Kraków (2:3). W 43. minucie został wpisany do notesu sędziego z powodu otrzymania żółtej kartki.


Łukasz Fabiański (Swansea City) - 90 minut z Bournemouth. Stracił w tym meczu dwie bramki, ale przy żadnej z nich nie można mieć pretensji do Łukasza. Najpierw został zmylony, ponieważ zanim piłka wpadła do bramki, odbiła się rykoszetem od jednego z obrońców, a później przegrał konfrontację sam na sam z Afobe.


Janusz Gol (Amkar Perm) - rozegrał pełny mecz przeciwko Tom Tomsk. Na samym początku drugiej połowy został ukarany żółtą kartką. Jego Amkar przegrał w tym spotkaniu 0:1.


Jakub Kosecki (Sandhausen) – cały mecz z Dynamo Drezno. Tym razem ani nie strzelił bramki, ani nie zaliczył asysty. Sandhausen przegrało to spotkanie 0:2.


Dusan Kuciak (Lechia Gdańsk) – rozegrał całe spotkanie przeciwko naszej drużynie. Jak zwykle był pewnym punktem w swojej drużynie, a przy dwóch bramkach strzelonych przez Kucharczyka nie miał większych szans na obronę.


Igor Lewczuk (Bordeaux) – rozegrał całe spotkanie przeciwko Montpellier. Bordeaux wygrało to spotkanie 5:1, a jedyną bramkę straciło z rzutu karnego. Eks-legionista nie był jednak zamieszany w podyktowanie “wapna”, a za swój występ zebrał dobre recenzje od ekspertów.


Dossa Junior (AEL Limassol) – mecz w poniedziałek.


Daniel Łukasik (Sandhausen) – mecz przeciwko Dynamo Drezno (0:2) rozpoczął na ławce rezerwowych, ale w 67. minucie pojawił się na murawie.


Bruno Mezenga (Eskisehirspor) – cały mecz z Goztepe. Jego drużyna wygrała 4:0, ale on sam nie wpisał się na listę strzelców ani razu.


Jan Mucha (Slovan Bratysława) - całe spotkanie przeciwko FC ViOn Zlaté Moravce. Slovan zremisował 1:1.


Nemanja Nikolić (Chicago Fire) – wyszedł w podstawowym składzie w meczu przeciwko Atlancie United. Tym razem nie udało mu się wpisać na listę strzelców, a w 79. minucie został zmieniony. Jego drużyna w tym meczu przegrała aż 0:4.


Nacho Novo (Glentoran FC) – rozegrał całe spotkanie przeciwko Ballymena United, a jego zespół wygrał 4:2.


Henrik Ojamaa (Dundee FC) – spotkanie z Celticiem rozpoczął w podstawowym składzie. W 74. minucie został zmieniony, a dwie minuty później jego zmiennik zdobył bramkę. Nic ona jednak nie pomogła drużynie Dundee, ponieważ Celtic wcześniej zdobył dwa gole i wygrał 2:1. 


Adrian Paluchowski (Znicz Pruszków) - zagrał cały mecz, ale jego obecność w ataku zbytnio nie pomogła zespołowi. Znicz przegrał 1:5 ze Stomilem Olsztyn.


Arkadiusz Piech (Apollon Limassol) - rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Na murawie zameldował się w 76. minucie, a w 87. został ukarany żółtą kartką. Jego Apollon Limassol wygrał 3:2 z AEK Larnaka.


Aleksandar Prijović (PAOK Saloniki) – poza grą z powodu kontuzji. Jego zespół w ten weekend pokonał 1:0 Panionios.


Piotr Rocki (Ruch Radzionków) – rozegrał prawie całe spotkanie z rezerwami Piasta Gliwice, zmieniony został dopiero w 90. minucie. Jego drużyna wygrała 2:0, a on sam zaliczył jedną asystę.


Maciej Rybus (Olympique Lyon) – poza kadrą na spotkanie z PSG (1:2).


Orlando Sa (Standard Liege) - liga belgijska pauzowała w ten weekend.


Marcin Smoliński (Olimpia Grudziądz) - rozpoczął mecz w podstawowym składzie, ale został zmieniony w 52. minucie. Jego Olimpia wygrała 1:0 z GKS-em Tychy.


Łukasz Surma (Ruch Chorzów) - tradycyjnie wyszedł w podstawowym składzie, rozegrał pełny mecz przeciwko Zagłębiu Lubin. Był to zarazem jego 550. występ w polskiej ekstraklasie. Chorzowska drużyna wygrała to spotkanie 1:0.


Ivan Trickovski (AEK Larnaka) - wyszedł w podstawowym składzie. W 32. minucie ujrzał czerwony kartonik i musiał przedwcześnie udać się pod prysznic. Nie pomógł tym samym kolegom, którzy w dziesiatkę nie dali rady Apollonowi i przegrali 2:3.


Jakub Wawrzyniak (Lechia Gdańsk) – całe zawody w meczu z nami. Parę razy podłączał się do akcji ofensywnych, a w obronie nic wielkiego nie zawalił.


Rafał Wolski (Lechia Gdańsk) – spotkanie przeciwko nam rozpoczął w podstawowym składzie. Trener gdańszczan w 80. minucie postanowił rozgrywającego dobre spotkanie byłego legionistę ściągnąć z murawy. Wcześniej mógł strzelić swojej byłej drużynie bramkę, ale piłka po jego strzale (i ogółem świetnej solowej akcji) zatrzymała się na słupku.


Michał Żyro (Wolverhampton Wanderers F.C.) - po ciężkiej kontuzji powrócił do treningu, ale nie jest jeszcze brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej osiemnastki. Jego drużyna w ten weekend wygrała 3:1 z Fulham.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.