Jacek Magiera: Wszystko jest w naszych głowach i nogach
19.05.2017 16:29
Jaka jest sytuacja kadrowa po meczu z Lechem Poznań?
- Taka sama, jak była przed meczem. Nic się nie zmieniło: żaden z graczy nie będzie pauzował przez kartki, a także nikt nie narzeka na kontuzje. Mamy do dyspozycji wszystkich zawodników. Szykujemy się do spotkania w Białymstoku tak, jak do tej pory.
Jakiego spotkania możemy spodziewać się w Białymstoku? Jagiellonia jest w dołku po porażce w Gdańsku?
- Zależy, kto i jak na to spojrzy. Każdy inaczej może oceniać fakt porażki Jagiellonii z Lechią. Osobiście patrzę tylko na Legię. Najważniejsze jest dla mnie to, jak my będziemy się prezentować i w jaki sposób będziemy realizowali własne założenia. Na tym się skupiamy. Doceniam rywala, który ma za sobą dobre miesiące i cały czas był w czubie tabeli. Jagiellonia ma w składzie dobrych zawodników, ale to tyle, koniec. Koncentrujemy się na sobie i nie zmieniamy sposobu przygotowania się do meczu.
Tyle czasu trzeba było gonić, że nie powiedział pan piłkarzom w szatni, że nadal trzeba to robić? To w tym sezonie nowa sytuacja, że Legia jest liderem.
- Jestem świadomy słów, których wypowiadam. Żadnego zaskoczenia nie było. Najważniejsze jest dla nas utrzymanie własnego stylu gry, koncentracji. Wiara w siebie jest podstawą. Trzeba robić najlepiej to, co się potrafi. W szatni jest dobra atmosfera, czuje się oczekiwanie na kolejne spotkanie. W sporcie trzeba grać najważniejsze mecze, jak najczęściej.
Atmosfera po zdobyciu pierwszego miejsca poprawiła się w szatni?
- Szatnia cały czas była w dobrym stanie. Nie było tak, że kiedykolwiek brakowało nam pewności siebie. Wierzyliśmy, że liderowanie w Ekstraklasie nastąpi. Na razie jednak nic nie zdobyliśmy, a to co najważniejsze, jest przed nami. Pokora, praca i optymizm - to nam towarzyszy.
Legia w trzech ostatnich spotkaniach wygrała, nie straciła gola, a strzeliła ich dziesięć. Przyszła najwyższa dyspozycja?
- Pracowaliśmy nad tym, by najwyższa forma przyszła w kluczowym momencie sezonu. Nie ma drużyn, które wygrają wszystkie spotkania. Jestem zadowolony z tego, jak zespół reagował po meczach. W każdej konfrontacji widać było chęć zwycięstwa. W sobotę odbędziemy ostatni trening, a potem jedziemy walczyć do Białegostoku o trzy punkty.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.