Ryszard Komornicki: Sadiku to mieszanka Nikolicia i Prijovicia
13.07.2017 10:11
Jak pan ocenia pomysł Legii z sięgnięciem po reprezentanta Albanii?
- Jako bardzo ciekawą koncepcję. On tak trochę krążył między szwajcarskimi klubami, z jakiegoś powodu nigdy nie trafił do tych topowych jak Basel czy Young Boys Berno, ale wszędzie gdzie grał, strzelał gole. Każdy kto gdzieś tam funkcjonował w lidze szwajcarskiej w ostatnich latach, znał to nazwisko i kojarzył je właśnie z bramkami.
Ale często to były gole w drugiej lidze…
Proszę się nie obrazić, ale moim zdaniem liga szwajcarska stoi na wyższym poziomie niż polska. A jak zawodnik strzela gole w drugiej lidze, to przy odpowiednim wsparciu w pierwszej też będzie strzelał. A on w Legii takie wsparcie powinien mieć. Chodzi mi o linię pomocy. Bo Sadiku nie jest typem gracza, który sam się rozepchnie, zrobi nie wiadomo jaki rajd, poprzewraca czy przedryluje wszystkich obrońców. On żyje z podań, to lis pola karnego. Ale to piłkarz konkretny. Bo znam takich co robią dużo wiatru, a pożytku z tego żadnego. A Sadiku „materializuje” akcje, zamienia je na gole.
Ile bramek na pańskie oko może zdobyć w sezonie polskiej Ekstraklasy?
- Nie wiem jaką rolę przewidują dla niego w Legii, ale jeśli trener mocno na niego postawi, to kibice powinni być zadowoleni. 15-20 goli w roku dla Legii na pewno są w jego zasięgu.
Całą rozmowę z Ryszardem Komornickim można przeczytać w tym miejscu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.