News: Jacek Magiera: Legia musi notować progres

Jacek Magiera: Legia musi notować progres

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

08.09.2017 12:10

(akt. 02.12.2018 12:02)

- Cały czas jestem optymistą, wykonywana praca przyniesie efekty. Mamy plan i jestem też przekonany, że nowi zawodnicy coraz lepiej będą rozumieli się ze swoimi kolegami. Każdy zna swoje zadania na boisku i najważniejsze, by piłkarze realizowali je w spotkaniach ligowych. Doceniamy przeciwnika i doskonale znam trenera rywali. Mnóstwo się od niego nauczyłem. Wiem, że gracze Śląska zrobią wszystko, aby wygrać. Wiadomo, co dla innych znaczy konfrontacja z Legią. Mam nadzieję, że stadion się zapełni i będzie dobra atmosfera - stwierdził przed meczem ze Śląskiem Wrocław Jacek Magiera, trener Legii Warszawa.

- Trenowaliśmy nad aspektami, na które wcześniej nie było czasu. Oczywiście nie mieliśmy do dyspozycji wszystkich piłkarzy, bo zawodnicy wyjechali na swoje reprezentacje narodowe. Przez kilka dni trenowaliśmy po 9 zawodników z pola. Rozegraliśmy sparing z IV-ligowym Mazurem Karczew, na treningach pracowaliśmy nad siłą i dynamiką, teraz założenia treningowe pozostaje nam przenieść na boisko.

- Każdy mający problemy rodzinne, czuje to. Nie da się zapomnieć o tragedii, która dotyka bliskich. Trzeba sobie jednak z tym poradzić. Zaraz po powrocie do klubu Maciej Dąbrowski rozchorował się, ale od trzech dni trenuje na pełnych obrotach Mam nadzieję, że będzie to dla niego większa mobilizacja. Wszyscy kadrowicze są brani pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkanie we Wrocławiu. Z każdym przeprowadziłem rozmowę i deklarują gotowość do walki. Choćby Armando Sadiku, który był wręcz stęskniony za tym, co tu zostawił przed wyjazdem. Mamy kilka znaków zapytania. Choćby Adam Hlousek. Na delikatny uraz narzekał Thibault Moulin, ale wczoraj ćwiczył. Michał Kucharczyk w środę lekko skręcił staw skokowy. Kasper Hamalainen ma stare dolegliwości, ale nasi fizjoterapeuci zrobią wszystko, by doprowadzić go do pełnej sprawności - powiedział Magiera.


- Często niepotrzebnie marnowany jest czas na temat konfliktu właścicielskiego, który się zakończył lub nie. Zespół potrzebuje stabilności, by myśleć o grze na boisku. Drużyna miała wczoraj spotkanie z właścicielem, który przedstawił swoją wizję i oczekiwania. Nie będę tego cytował - proszę o to pytać prezesa. Legia ma jednak zdobywać trofea i czy wejściówki są czy ich nie ma, Legia ma iść do przodu i robić wszystko, by mówiono o niej pozytywnie - stwierdził szkoleniowiec mistrzów Polski.


- Michał Pazdan jest w dobrej dyspozycji fizycznej, co potwierdził w spotkaniach reprezentacji. Z Kazachstanem zagrał na poziomie, do którego nas przyzwyczaił. Wielu będzie patrzyło na czerwone kartki z Sheriffem i Zagłębiem, ale to historia. Trzeba o tym zapomnieć, by sprostać nowym wyzwaniom. Taki gracz potrzebuje spokoju i odpoczynku i po poprzednim sezonie zabrakło mu kilku-kilkunastu dni resetu. Pazdan zagrał dwa razy więcej niż jego partnerzy z defensywy z zagranicznych klubów. Bardzo chciał, popełniał niekorzystne błędy dla niego i drużyny, ale tak wychodziło. Na pewno nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że reprezentacja źle zagrała tylko przez Pazdana, Mączyńskiego i Jędrzejczyka. Nie jestem jednak od oceniania kadry. Skoro selekcjoner Nawałka uznał, że zasługiwali na grę w Danii, to tak było. Wiele aspektów miało wpływ na formę Michała i każdego innego piłkarza. Trzeba z tego wyciągnąć odpowiednie wnioski i zastanowić się na przyszłość, jak szafować siłami zawodników. Dopóki będziemy grali w Polsce 29 czerwca, będzie to problem każdej ekipy w Polsce. Nie chcę wypowiadać się na temat transferu Michała Pazdana, bo może się okazać, że teraz coś powiem, a za godzinę dostanie on ofertę z Turcji, w której dzisiaj zamyka się okienko transferowe - dodał Magiera.


- Nasz cykl będzie trochę inny, bo będziemy grali co tydzień. Nie ukrywam, że wolałem, kiedy drużyna grała co trzy dni, jak w zeszłym sezonie. Będziemy jednak pracowali tak, jak wcześniej. Jednostki treningowe, zamiast meczów, będą po prostu intensywniejsze, by zastępowały spotkania - zakończył trener warszawiaków. 

Polecamy

Komentarze (86)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.