News: Śląsk Wrocław - Legia Warszawa: Zaczynamy nowy rozdział

Śląsk Wrocław - Legia Warszawa: Zaczynamy nowy rozdział

Dariusz Oleś

Źródło: Legia.Net

09.09.2017 09:28

(akt. 02.12.2018 12:02)

Po przerwie przeznaczonej na występy reprezentacji narodowych, wraca ligowa batalia w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy. Piłkarze warszawskiej Legii w ósmej kolejce będą podejmować we Wrocławiu Śląsk. Spotkanie z drużyną prowadzoną przez byłego trenera Legii, Jana Urbana, rozegrane zostanie w sobotę, a pierwszy gwizdek sędziego Jarosława Przybyła rozbrzmi o godzinie 18. Transmisję ze spotkania przeprowadzi Canal+ Sport. My zapraszamy do śledzenia relacji na Legia.Net, a po ostatnim gwizdku do lektury pomeczowych materiałów.

Śląsk Wrocław, obecnie ósma drużyna rozgrywek Lotto Ekstraklasy, podczas okienka transferowego nie próżnował. Drzwi gabinetów prezesów wrocławskiego klubu praktycznie się nie zamykały. Co chwilę któryś z zawodników odchodził lub podpisywał kontrakt z dolnośląskim klubem. Bez wątpienia w Śląsku, po kompletnie nieudanym zeszłym sezonie, doszło do prawdziwej rewolucji. Klub pozbył się zawodników, którzy ewidentnie zawiedli, a sprowadził kilka nazwisk, które mogą stanowić o sile zespołu w trwającym sezonie. Kamil Vacek, Michał Chrapek, Marcin Robak czy byli legioniści Arkadiusz Piech, a przede wszystkim Jakub Kosecki, mają spowodować, że na zazwyczaj święcący pustkami obiekt, ponownie zaczną przychodzić kibice. Początek sezonu dla podopiecznych Jana Urbana zaczął się bez większych fajerwerków. Dobra gra na własnym stadionie oraz gorsza dyspozycja w meczach wyjazdowych powoduje, że nasi najbliżsi rywale zajmują miejsce w środku ligowej stawki. Trzeba jednak pamiętać, że sztab szkoleniowy ma do poukładania zupełnie nowy zespół, który w każdej chwili może zacząć grać na miarę możliwości nowych piłkarzy.


O tym, że trener w dalszym ciągu szuka optymalnego ustawienia, niech świadczy fakt, że drużyna w tym sezonie wychodziła już w trzech różnych wariantach taktycznych. Urban najczęściej korzystał z ustawienia 4-2-3-1, ale nie zabrakło też gry w systemie 4-4-1-1 oraz 4-4-2. Mecz z warszawską Legią, może wymusić na szkoleniowcu zupełnie inne rozwiązanie taktyczne, gdyż kilku zawodników wypadło w ostatniej chwili ze składu. Na pewno nie zagra Michał Mak, który przejdzie operacje, oraz Kamil Dankowski i Adam Kokoszka, których kontuzje eliminują z gry od dłuższego czasu. Pod znakiem zapytania stoi występ Bobana Jovica, który cierpi na zapalenie ścięgna Achillesa. Nie wiadomo czy w sobotnim spotkaniu do gry gotowy będzie Vacek, który dopiero co rozpoczął treningi z drużyną.


Mistrz Polski jedzie do Wrocławia z zamiarem przedłużenia passy ligowych zwycięstw do czterech. Wywiezienie trzech punktów z Dolnego Śląska, jest jedynym sposobem na powolne odbudowywanie utraconego zaufania kibiców, nadszarpnięte po nieudanej kampanii w europejskich pucharach, o której najchętniej wszyscy chcieliby już zapomnieć. Przerwa na kadrę to moment, na który w Warszawie czekali wszyscy, głównie po to, by ugasić kilka pożarów, które wybuchły po porażce w Tyraspolu. Czy ten czas został dobrze przepracowany w gabinetach oraz na boisku? Okaże się w niedalekiej przyszłości. W tej chwili zawodnicy muszą udowodnić swoją przydatność nie tylko kibicom, ale też trenerom a przede wszystkim zarządowi klubu, który zmobilizował piłkarzy do lepszej gry zamrożeniem "wejściówek". Taka forma mobilizacji często powoduje zgrzyty na linii piłkarze-zarząd, ale teraz wydaje się, iż do takiej sytuacji nie dojdzie. W kuluarach mówi się, że zawodnicy przyjęli tę informację z pokorą i chęcią odzyskania utraconych premii na boisku. Wrocław wydaje się idealnym miejscem na oczyszczenie i nowe otwarcie, gdyż w ligowych potyczkach legioniści nie przegrali ze Śląskiem od dziesięciu spotkań.


Trener Jacek Magiera ma nie lada ból głowy przed zbliżającym się spotkaniem. W sobotę nasz szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z kilku ważnych zawodników. Do piłkarzy, którzy od dawna leczą kontuzje (Miroslav Radović, Jakub Czerwiński, Guilherme, Hildeberto), dołączyli Michał Kucharczyk, Adam Hlousek oraz Kasper Hamalainen. Do gry powinni być gotowi Thibault Moulin i Dominik Nagy, którzy po drobnych urazach wrócili do normalnych zajęć. Jak przedstawiają się kursy specjalistów z Fortuny? Za zwycięstwo Śląska pomnożą postawione pieniądze po kursie 3.35, remis to mnożnik 3.2, a wygrana Legii 2.3.


Statystyki spotkań Śląsk w lidze.


Ogółem: 77 meczów; 40 zwycięstw Legii, 21 remisów i 16 porażek. Stosunek bramek 121-56


We Wrocławiu: 39 meczów; 15 zwycięstw Legii, 14 remisów i 10 porażek. Stosunek bramek 47-28


Najlepsi strzelcy: Kazimierz Deyna i Henryk Apostel po 6 goli.


Przypuszczalne składy:


Legia: Malarz – Jędrzejczyk, Pazdan, Astiz, Broź – Szymański, Moulin, Jodłowiec, Nagy- Pasquato/Sadiku - Niezgoda


Śląsk: Wrąbel – Cotra, Pawelec, Celeban, Augusto – Tarasovs, Pich – Madej, Chrapek, Piech – Robak

Polecamy

Komentarze (79)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.