Blaz Kramer. Chciał kończyć karierę, liczyło się wszystko, tylko nie piłka

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

25.05.2022 19:30

(akt. 26.05.2022 09:18)

Rozważał zakończenie kariery. W wieku 20 lat wyjechał za granicę, do Niemiec. Po jednym z meczów pogratulował mu… ówczesny prezes Bayernu Monachium. Kiedyś interesował się nim Manchester United. Ostatnio został mistrzem Szwajcarii z FC Zurich. Zapraszamy na sylwetkę Blaza Kramera, nowego napastnika Legii Warszawa.

fot. www.fcz.ch

Silny fizycznie, wysoki i szybki. Wie, jak zakotwiczyć się w polu karnym przeciwnika – tak serwis rtvslo.si pisał na temat Blaza Kramera (191 cm), który dorastał w Zrece, występował w lokalnym klubie do 14. roku życia, a potem przeniósł się do Simer Sampion. Z początku rywalizował w zespołach młodzieżowych, błysnął w rozgrywkach 2014/15, gdy strzelił 19 goli w 28 meczach, zostając drugim najskuteczniejszym piłkarzem ligi juniorów. Wówczas interesował się nim… Manchester United, który miał go na liście.

Rozważał zakończenie kariery

Zaskakujące jest to, że w tamtym okresie mógł też… przedwcześnie zakończyć karierę. – Nie zawsze było miło. Gdy miałem 18 lat, to wszystko się załamało. Interesowało mnie wiele innych rzeczy, tylko nie futbol. Ale dałem radę, pomogła mi rodzina. Najbardziej bolało, że gdy byłem na testach, to mówiono, że czegoś mi brakuje, więc teraz pracuję jeszcze ciężej. Wiem na przykład, że brakuje mi technikimówił 2,5 roku temu.

Zawsze był napastnikiem. – Powiedziano mi, że mam talent. W Słowenii trudno się przebić (…). Zwłaszcza że NK Sampion z Celje grał "tylko" w trzeciej lidze – opowiadał. Jednak to właśnie na tym szczeblu miał znakomity pierwszy, pełny sezon (2015/16), w którym zdobył 23 bramki w 24 spotkaniach. – Już w juniorach drużyna często była zależna od moich goli, wiedziała, że muszę strzelać – stwierdził Kramer, który otrzymał kilka ofert z tamtejszej ekstraklasy. Zdecydował się na transfer do NK Aluminij. Miał bardzo udaną drugą rundę (5 bramek, 2 asysty), prowadził go wtedy trener Slobodan Grubor, od którego sporo się nauczył. 

Wyjechał za granicę w wieku 20 lat

Kramer był w przeszłości sprawdzany m.in. w Sparcie Praga i VfL Wolfsburg, z którym związał się… półtora roku po testach. Klub z Niemiec przekonała postawa Słoweńca w barwach NK Aluminij. – Wtedy miałem też propozycję z Belgii. W głębi serca wiedziałem, że wciąż brakowało mi jakości. W Wolfsburgu, skąd jest mój agent, dostrzegłem możliwość trenowania na naprawdę wysokim poziomie, choć zdawałem sobie sprawę, że jest niewielka szansa na ​​bycie trzecim napastnikiem "Wilków", które miały w ataku Divocka Origiego i Mario Gomeza. Jednak szybko zacząłem regularnie ćwiczyć z pierwszą drużyną, mającą wówczas sporo problemów – w rozgrywkach 2016/17 walczyła o przetrwanie, potem się podniosła i zbudowała na nowo – opowiadał zawodnik.

Pierwszy sezon w IV-ligowych rezerwach Wolfsburga okazał się dla niego niezwykle solidny (19 goli, 7 asyst). – Miałem oferty z prawie całej 2. Bundesligi, ale klub mnie nie puścił – stwierdził Kramer, który przegapił prawie całą jesień drugich rozgrywek z powodu kontuzji kostki. Wrócił jednak w niezłym stylu, zdobył 8 bramek, w tym aż 4 w rywalizacji z Lupo Martini Wolfsburg. – Graliśmy całkiem dobrze, ale nie mieliśmy szans z Blazem – mówił Uwe Erkenbrecher, szkoleniowiec drużyny przeciwnej, który podszedł do Słoweńca i powiedział: – Jestem trenerem od 32 lat, a napastnik nigdy nie strzelił przeciwko mnie czterech goli.

Był chwalony przez prezesa Bayernu

Chcę awansować z Wolfsburgiem II do III ligi – powiedział Słoweniec przed barażem z rezerwami Bayernu Monachium, mając już wtedy propozycję z Bundesligi (Fortuna Duesseldorf). W pierwszym meczu bardzo się wyróżniał, pomógł drużynie w wygranej (3:1). – Dobra robota, młody człowiekupochwalił go… ówczesny prezes Bawarczyków, Uli Hoeness. Jednak zaliczka nie wystarczyła, ponieważ w rewanżu "Wilki" przegrały 1:4.

Wydawało się, że Kramer i tak trafi do III ligi niemieckiej, był łączony z… drugim zespołem Bayernu, ale do tego transferu nie doszło. Dostał wyjątkowo dobrą ofertę ze Szwajcarii i związał się z FC Zurich w połowie 2019 roku. – Blaz jest szybkim, wysportowanym i bramkostrzelnym napastnikiem, który jest również bardzo silny przy pojedynkach w powietrzu – stwierdził Thomas Bickel, dyrektor sportowy biało-błękitnych. – Admir Mehmedi (obecnie w Antalyasporze – red.), z którym zaprzyjaźniłem się w Wolfsburgu, poradził mi, abym poszedł do ligi szwajcarskiej, rozmawiał o tym z moim menedżerem. Jestem mu wdzięczny za przedstawienie mnie klubowi – opowiadał snajper z rocznika 1996.

Słyszał, że jest najgorszym transferem

Początki okazały się niełatwe. – Myślę, że był to najtrudniejszy moment w karierze. Zaczęliśmy bardzo źle, nie zdobyłem bramki w 10 meczach. Czułem presję mediów i kibiców, naprawdę trudno było sobie z tym poradzić. Kiedy słyszysz, że podobno jesteś najgorszym transferem lata, to wszystko cię trochę uderza – mówił. – Na starcie nie miałem wystarczającej pewności siebie, ale zarówno klub, jak i ja byliśmy świadomi moich zalet. Chcieli szybkiego i silnego napastnika, który wie, jak utrzymać piłkę. Zdawali sobie sprawę, że każdy potrzebuje czasu. Okazało się, że później zacząłem strzelać gole (w 5 spotkaniach z rzędu – red.). Od tamtej pory patrzą na mnie inaczej, dostali to, czego chcieli – opowiadał Słoweniec po pierwszym półroczu w Szwajcarii.

Wiosną nie miał już takiej serii, ale kończył rozgrywki z 10 trafieniami na koncie, dzięki czemu stał się najlepszym strzelcem zespołu. 

Jego psy mają konto na Instagramie

Końcówka lutego, rok 2021. Mecz z FC Sion. Kramer doświadczył niepojętych trzech minut przed zmianą stron. W jednej akcji obił słupek i nie wykorzystał dobitki, nie trafiając do pustej siatki (37.). Potem dostał żółtą kartkę za faul (38.), a następnie (39.) zdobył bramkę, po której spotkanie zostało chwilowo przerwane z dość dziwnego powodu. – Po golu wracałem na naszą połowę boiska, kiedy nagle zobaczyłem Chillę – mówił Słoweniec, który od razu rozpoznał czworonożnego przyjaciela prezydenta klubu (Ancillo Canepy) i próbował przegonić psa z murawy. – Nie chciała jednak z niej schodzić, prawdopodobnie była trochę zdezorientowanadodał.

Kramer bardzo dobrze zna zachowania psów, bo sam ma ich pięć. – Dwa są ze mną w Szwajcarii, a trzy w Słowenii. To dla mnie całkiem normalne, jako dziecko dorastałem ze zwierzętami – opowiadał piłkarz, którego przedtreningowym rytuałem jest poranny spacer z czworonogami (o 7. rano). Jego żona (Aneja) jest nimi równie zauroczona, założyła nawet firmę sprzedającą zabawki dla psów. Para ma też profil na Instagramie (baileyandbloom), na którym publikuje posty związane z ich "szwajcarskimi" pupilami.

Gol z FC Sion był dla Kramera dopiero czwartym w rozgrywkach 2020/21, które kończył z siedmioma trafieniami. Zwłaszcza jesień okazała się przeciętna w jego wykonaniu (2 gole, 2 asysty). – Brakuje mu jakości, by stworzyć coś na ograniczonej przestrzeni – mówił dla sportal.ch Lukas Stocker, przedstawiany jako ekspert w tematach dotyczących FC Zurich. Zostając przy minusach – w pisemnych relacjach z jego meczów dość często można przeczytać, że nie wykorzystuje niezłych sytuacji w ofensywie.

Został mistrzem Szwajcarii, w noc przed meczem przebywał w szpitalu

Pierwszy dzień maja, rok 2022. FC Zurich, podobnie jak 16 lat temu, ponownie został mistrzem Szwajcarii dzięki wygranej w Bazylei, a potem świętował tytuł z kibicami. Kramer był zmęczony, ale nie bez powodu, bo w noc przed spotkaniem ligowym przebywał do 3. nad ranem w szpitalu, gdzie jego żona rodziła syna. – Wróciłem do domu, poszedłem spać, a później udałem się na zbiórkę na mecz. Nigdy nie zapomnę tego weekendu – opowiadał 5-krotny reprezentant Słowenii.

Dla Kramera, patrząc pod kątem indywidualnym, nie był to jednak najlepszy sezon. Miał kontuzję, przez co opuścił połowę rundy jesiennej. W lutym przegapił natomiast derby z Grasshopper, ponieważ naciągnął mięsień, gdy… wysiadał z samochodu. W minionych rozgrywkach wystąpił 23 razy, strzelił 4 gole, miał 3 asysty. Ogółem w szwajcarskiej ekstraklasie zagrał 86 meczów, zdobył 21 bramek, przy 13 asystował. Teraz związał się z Legią Warszawa.

Kiedy Kramer strzela gole (statystyki od sezonu 2019/2020)?: 

  • 1 - 15 min.: 3
  • 16 - 30 min.: 3
  • 31 - 45+ min.: 5
  • 46 - 60 min.: 2
  • 61- 75 min.: 4
  • 76 - 90+ min.: 4

Gole Kramera w lidze szwajcarskiej:

  • Gole z akcji: 21 (w tym 1 po zmianie toru lotu piłki, będąc na linii strzału innego zawodnika FC Zurich)
  • Gole z "szesnastki": 21
  • Gole spoza "szesnastki": 0
  • Gole prawą nogą: 13
  • Gole lewą nogą: 6
  • Gole po uderzeniach głową: 1
  •  
  • Gole z rzutów wolnych: 0
  • Gole po dośrodkowaniach z rzutów rożnych: 0
  • Gole z rzutów karnych: 0 (po dobitce, zaliczony jako gol z akcji)
  • Gole ze stałych fragmentów gry (suma): 0

STATYSTYKI BLAZA KRAMERA OD SEZONU 2016/17:

SEZON

KLUB

MECZE

GOLE

ASYSTY

Ż.KARTKI

CZ.KARTKI

2016/17

NK Aluminij

30

6

2

3

0

2017/18

VfL Wolfsburg II

30

19

7

5

0

2018/19

VfL Wolfsburg II

18

8

2

0

0

2019/20

FC Zurich

33

10

6

11

0

2020/21

FC Zurich

33

7

4

7

1 (po 2 ż.)

2021/22

FC Zurich

23

4

3

5

0

Polecamy

Komentarze (69)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.