Arkadiusz Malarz: Nie mamy nic do stracenia
13.09.2016 16:43
- Usiedliśmy ostatnio w szatni i porozmawialiśmy sobie o ostatnich wynikach w miłej atmosferze. W każdej drużynie pojawiają się takie sytuacje. Dowiedziałem się też, że miałem niby „spinkę” z Miro Radoviciem. Tak nie było, a po wszystkim, śmialiśmy się razem z „Rado” z takiej interpretacji osób, które oglądały to w slow-motion. W Nicieczy rywale mieli dwa karne, drugi raczej nie był słuszny, ale nie odwróciliśmy losów konfrontacji. Nie możemy jednak porównywać Champions League z Ekstraklasą. Nikogo nie trzeba będzie motywować na Borussię. Wiemy, że rozgrywki krajowe są najważniejsze, ale wierzę, że zaczniemy regularnie punktować w lidze - mówił na konferencji prasowej przed meczem z BVB bramkarz Legii, Arkadiusz Malarz.
- Mam nadzieję, że moje nazwisko nie będzie w środę ciągle wymieniane. Wierzę, że każdy pokaże maksimum swoich umiejętności. Nie mamy nic do stracenia, a każdy może pokazać się w Lidze Mistrzów. Jeśli będę potrzebny, to mam nadzieję, że dam radę jak najlepiej wywiązać się ze swoich obowiązków - dodał golkiper mistrzów Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.