Besnik Hasi: Liga Mistrzów jest nie do porównania z Ekstraklasą

- W Niecieczy nie mówiłbym o słabszym występie. Częściej posiadaliśmy piłkę, a rywale wykorzystali nasze błędy. Liga Mistrzów to inna sprawa. Nie możemy jej porównywać z Ekstraklasą, gdzie poziom jest inny. W środę stadion będzie pełny. Na ogół jesteśmy faworytami, ale jutro będzie inaczej. Nie udało nam się pokazać zbyt wiele w tym sezonie, ale widzę pozytywy przed kolejnymi tygodniami. Teraz musimy pokazać ducha, ale najważniejsza będzie konfrontacja w niedzielę - z Zagłębiem Lubin.

- Kucharczyk i Pazdan, nasz kapitan, to bardzo ważni gracze. Michał Pazdan jest piłkarzem niezwykle istotnym dla naszej defensywy, ale i boiskowym liderem. Gwarantował spokój i małą liczbę traconych bramek.  Z kolei Kucharczyk przydałby się, choćby ze względu na kontrataki. Kiedy z Dundalk grał na szpicy, strzelił gola po szybkiej akcji.

- Bundesliga jest moją ulubioną ligą, którą śledzę na bieżąco. Możecie mnie państwo o wiele pytać. Być może to najlepsze rozgrywki, bo największe talenty tam zostają i nie muszą wyjeżdżać. Oglądałem ostatnie spotkanie Borussii, która przegrała w Lipsku. RB prezentował świetną organizację i pokazali nam, jak grać z takimi przeciwnikami jak ekipa z Dortmundu. Rywale mają bardzo dobrych, szybki graczy, co widzimy patrząc chociażby na Schurrle czy Aubameyanga. Mamy swoje przemyślenia, jak z nimi grać i możemy liczyć, że przeciwnicy będą mieli gorszy dzień - zakończył szkoleniowiec „Wojskowych”.