CLJ: Porażka w Zamościu

Legioniści zaprezentowali się w Zamościu w młodym składzie. Nie zabrakło graczy z rocznika '00. Warszawiakom od początku nie brakowało zapału. Wynikiem było kilka dobrych akcji. Dwie kapitalne okazje do zdobycia bramki miał Dawid Wach, lecz nowy napastnik "Wojskowych" ostatecznie nie zdołał posłać futbolówki do siatki. 

Potem do głosu doszli zawodnicy czwartoligowca, który chęci ma ogromne. W Zamościu stawiają sprawę jasno - walczymy o awans do wyższych lig, promocja do trzeciej, wcale nas nie zadowoli. Piłkarze Marka Motyki pokazali legionistom, czym jest seniorski futbol. Gospodarze przewyższali warszawiaków siłą oraz warunkami fizycznymi. Praktycznie wszystkie górne piłki padały łupem Hetmana.

- Rywale mieli duże umiejętności, to czwartoligowiec, ale tylko z nazwy, kwestii przyporządkowania. Hetman prezentuje znacznie więcej. Piłkarze trenera Motyki potrafili zmienić obraz gry i zacząć dominować. Dla nas to cenny sprawdzian i szansa na skonfrontowanie się z seniorami - stwierdził Piotr Kobierecki, szkoleniowiec „Wojskowych”.

Legia przegrała z drużyną, która doskonale radziła sobie w kwestii stałych fragmentów gry. To jednak tylko sparing. Prawdziwe sprawdziany młodej i jednocześnie nowej drużyny, dopiero nastąpią. 

Hetman Zamość - Legia Warszawa CLJ 6:0

Legia: Legia: Miszta (60’ Łakota) - Król, Gładysz, Czach, Jóźwiak (46’ Matuszewski) - Mydlarz (46’ Kumoch), Rymek (46’ Kukułowicz), Grudziński (46’ Neumann) - Szwed (46’ Rosołek), Olejarka (46’ Sitek) - Wach (46’ Wełniak).