Dean Klafurić: Gratuluję drużynie, dobry mecz Radovicia
17-07-2018 / 23:34
(akt. 02-12-2018 / 11:24)
- Raduje mnie brak straconego gola w dwumeczu. Z dobrej strony pokazał się także Carlitos, który szybko wschodzi w zespół. Do formy wraca Miroslav Radović, który wywalczył dziś rzut karny, wykorzystał go i zanotował asystę. Jestem zadowolony z postawy naszego kapitana, który zagrał bardzo dobry mecz. W jego wieku taka forma nie jest oczywista i tylko my wiemy, że na każdym treningu dawał z siebie 110 procent. Pechowo pod koniec obozu przydarzyła mu się kontuzja pleców. Ale pokonał ją i już jest z nami. Są powody by się cieszyć, ale patrzymy już do przodu - powiedział Klafurić.
- Z kim wolałbym zagrać w kolejnej rundzie? Nieco lepiej znam Zrinjski Mostar, bo to drużyna występująca blisko mojego kraju, ale… trudno wyrokować. Nie ma różnicy, bo z każdym rywalem będzie trudno. Prywatnie? Lepiej będzie jechać do Mostaru, bo mam tam mnóstwo znajomych (śmiech). Jestem jednak profesjonalistą, ale pojedziemy wszędzie, gdzie będzie trzeba. W każdym spotkaniu postaramy się pokazać z jak najlepszej strony - dodał Chorwat.
- Mateusz Wieteska w środę przejdzie dokładniejsze badania. W trakcie meczu pojawiły się pewne problemy z łydką - zakończył szkoleniowiec.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
Pozytywem Carlitos, naprawdę ma cel, którym jest strzelanie goli, chce mu się i umie. Ma podejście Vadisa, zawsze do gry, chce brać na siebie odpowiedzialność.
Mam nadzieję że to zasłona dymna po w następnych rundach i w e-klapie nie będzie takich ogórkowych drużyn.
Nie żartujcie. Kto uważa, że Radović łapie formę to chyba ogląda mecze w różowych okularach i do tego pod wpływem Maryśki. W 4min prokuruje stratę, po której każda lepsza drużyna zasadziłaby nam bramę (wychodzili w przewadze). Jest tragicznie wolny, a te jego zakosy są śmieszne. Cork City miałoby problem z utrzymaniem w Ekstraklapie. Więc jeden karny z "taką potęgą" czy dogranie do Carlitosa nie zmienia optyki. Mnóstwo spowolnień akcji na bokach i 'miotanie się'.
Gdyby był normalny trener Radovic nie miałby prawa wyjść na boisko. Po stokroć wolałbym zobaczyć Michalaka - przynajmniej ma szansę się chłopak rozwinąć.
A tak kolega Klafa i Malarza biega nawet 90 minut... sorry - człapie.
Niezależnie od systemu gry, nie można takich głupich błędów w obronie popełniać to raz. Dwa, że to nie system jest najważniejszy a głowa i praca na boisku. Zawodnikom trzeba przestawić w głowach, żeby zaczęli cały czas się pokazywać z przodu na pozycjach i wolnym polu i grali najczęsciej do przodu, a nie do tyłu. Najlepiej szybko, z pierwszej piłki, ewentualnie na drugi kontakt. Jeżeli to by się spełniło, to niezależnie od systemu gry byłoby dobrze.
Planujecie zrobić artykuł z wyliczeniem kto musi odpaść w kolejnych fazach eliminacji, żebyśmy byli rozstawieni w rundzie?