
Denis Dragus: Iordanescu chciał mnie w Legii
29.09.2025 17:10
(akt. 29.09.2025 17:17)
– Rozmawiałem wtedy z Edim Irodanescu, ale nic z tego nie wyszło. Zadzwonił do mnie, mieliśmy kontakt. To było na początku okienka transferowego, jeszcze w czasie wakacji. Nie wiem, dlaczego ostatecznie sprawa upadła. Przekazał mi swoją wizję, ale dalej nie poszło. Widziałem jednak, jak bardzo mnie chciał i jak bardzo mnie cenił. Myślę, że ważne jest, by trafiać do miejsca, w którym jesteś naprawdę doceniany – powiedział Denis Dragus w rozmowie z fanatik.ro.
Latem tego roku piłkarz został wypożyczony z Trabzonsporu do tureckiego Eyupsporu do czerwca 2026 roku. W eliminacjach mistrzostw świata 2026 spisuje się dobrze – jest najlepszym strzelcem reprezentacji Rumunii z dwoma golami. W klubie jednak nie ma tyle szczęścia: od września zmaga się z kontuzją i w 7 meczach ligowych dla Eyupsporu nie zdobył bramki.
Wcześniej o rozmowach z Dragusem opowiedział też szkoleniowiec Legii. – Jeśli chodzi o Dragusa, to byłem z nim w bezpośrednim kontakcie. Byłby tu bardzo przydatnym zawodnikiem. Szukałem skrzydłowego z szybkością, dynamiką, ale też wysokimi umiejętnościami indywidualnymi. Gdyby udało się dojść do porozumienia między klubami… Problemem był jednak jego bardzo wysoki kontrakt, którego Legia nie mogła udźwignąć. Ostatecznie został w Turcji – wyjaśnił szkoleniowiec Legii.

Bayern czai się na pomocnika Barcelony

Prezes Besiktasu grozi interwencją FIFA

Florentino Perez pod ścianą. Real Madryt potrzebuje transferu już...

Piłkarz Realu Madryt walczy o powrót do kadry Argentyny mimo problemów...

FC Barcelona gotowa na sensacyjny transfer

Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.