Piłki

Jaka będzie liga? Nasze przewidywania

Redakcja

Źródło: Legia.Net

19.07.2015 09:33

(akt. 21.12.2018 23:21)

Jaki będzie najbliższy, rozpoczęty już sezon Ekstraklasy? Chyba wszyscy są zgodni, że głównymi faworytami do walki o mistrzostwo Polski będą drużyny Legii Warszawa i Lecha Poznań. Wielu widzi również w czołówce Jagiellonię Białystok. Trzech dziennikarzy Legia.Net oraz Adam Topolski - były zawodnik m.in. „Wojskowych” typują rozstrzygnięcia w najbliższych rozgrywkach. Zapraszamy do lektury oraz zapoznania się z najlepszymi kursami od BET365.

Adam Topolski (były piłkarz m.in. Legii Warszawa):


- Obecnie korekty w niektórych klubach są takie, że trudno jest cokolwiek przewidzieć. O pierwsze miejsce w lidze na pewno powalczą Legia, Lech, Jagiellonia i Wisła. To się nie zmieni. Może do tego grona dołączą Śląsk i Lechia. Dzisiaj takim wielkim faworytem nie jest już drużyna Henninga Berga, a szkoda! Żal było patrzeć w jaki sposób legioniści przegrywali z „Kolejorzem”. Z przyjemnością oglądało się warszawiaków w rundzie jesiennej. Gdzieś ta forma jednak zniknęła. Zresztą, kwalifikacje poszczególnych piłkarzy nie są wystarczająco wysokie, żeby „Wojskowi” w cuglach zdobyli tytuł mistrzowski. Kto zatem spadnie? Podbeskidzie, Piast, Termalica, Pogoń, Korona mają piłkarzy o podobnych umiejętnościach. Zadecyduje kwestia przygotowania fizycznego. Zespoły, które słabiej pracowały na swoich obozach przed sezonem, pożegnają się z T-Mobile Ekstraklasą.  


BET365: (nd, 14:30) Korona 2.75, remis 3.30, Jagiellonia 2.50.


Igor Kośliński (dziennikarz Legia.Net):

 

- Trudno jest przewidzieć jak potoczy się najbliższy sezon Ekstraklasy. W poprzednim wydawało się, że Legia Warszawa zostawi wszystkich daleko w tyle i spokojnie, z dużą przewagą punktową, sięgnie po kolejne z rzędu mistrzostwo Polski. Tak się nie stało, stołeczny klub na wiosnę złapał zadyszkę, Lech pokazał równą grę, dogonił legionistów w tabeli a podział punktów po 30. kolejce tylko zwiększył emocje na finiszu. W tym sezonie liczę na równą walkę kilku zespołów od samego początku rozgrywek. Bez tłumaczenia się europejskimi pucharami, mam nadzieję, że najsilniejsze drużyny Ekstraklasy nie będą kalkulować od pierwszej do ostatniej kolejki. 

 

Sytuacja Legii w tym momencie nie wygląda zachwycająco. W jej wypadku ciągle mówi się o niepowodzeniach, brakach, minusach, a trudno dopatrywać się pozytywów. To będzie prawdziwy rok próby dla Henninga Berga, który albo poradzi sobie z presją oraz problemami, jakie dotyczą Legii i sięgnie wraz z nią po mistrzostwo Polski, lub zagubi się w natłoku kłopotów i włodarze stołecznego zespołu podziękują mu za współpracę tak szybko, jak tylko znajdą odpowiedniego zastępcę na jego miejsce.  Przez sezon wiele się może zmienić, ale na ten moment stawiam na 2. miejsce Legii na koniec sezonu.

 

BET365: (nd, 18:00) Śląsk 3.10, remis 3.30, Legia 2.30


Piotr Kamieniecki (dziennikarz Legia.Net)

 

 

- Nikt nie ma chyba wątpliwości, że największymi faworytami walki o mistrzostwo Polski będą Lech Poznań oraz Legia Warszawa. „Kolejorz” pokazał, że nie boi się „Wojskowych” i bez kompleksów będzie rywalizował o najcenniejszy tytuł w naszym futbolu. Spodziewam się, że stołeczny zespół zajmie pierwsze lub drugie miejsce. W czołówce z pewnością będzie również dobrze „ułożona” przez Michała Probierza Jagiellonia Białystok. Zastanawiające jest, jak „Jaga” poradzi sobie choćby bez przejętego przez legionistów Michała Pazdana. Ciekawie będzie również na końcu, gdzie nie ma klarownego faworyta do spadku.  

 

BET365: (pn, 17:00) Piast 2.05, remis 3.40, Termalica 3.50


Łukaz Pazuła (dziennikarz Legia.Net):

 

- Moim zdaniem w sezonie 2015/2016 znów dwa kluby będą walczyć o miano najlepszej drużyny T-Mobile Ekstraklasy. Oczywiście, mam na myśli Lecha Poznań i Legię Warszawa. Minimalnym faworytem wydaje się być drużyna Macieja Skorży. „Kolejorz” wzmocnił praktycznie każdą formację, sprowadzając: Dariusza Dudkę, Abdula Aziza Tetteha, Marcina Robaka i Denisa Thomallę. „Wojskowi” zaś skupili się na tym, aby pozyskać bramkostrzelnych zawodników. Henning Berg podkreślał, iż mistrzowski tytuł legioniści stracili, ponieważ zabrakło skuteczności podczas rundy wiosennej i finałowej. W stolicy w miejsce Orlando Sa pojawiło się dwóch snajperów: Nemanja Nikolić i Aleksandar Pijović. Oprócz niego przy Łazienkowskiej zameldował się Michał Pazdan, który został uznany najlepszym obrońcą poprzedniego sezonu. Jestem ciekaw jak zaprezentują się Lechia Gdańsk, Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław. Wszystkie wymienione kluby były aktywne na rynku transferowym. Szeroka kadra, może zadecydować w kluczowym momencie, kto zagra w europejskich pucharach w przyszłym roku. Według mnie z ligi spadną Termalica Bruk-Bet Nieciecza i Górnik Łęczna.

Polecamy

Komentarze (28)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.