Legia gotowa na rewanż z FK Kukesi
04.08.2015 00:01
Przy Łazienkowskiej od powrotu z Albanii działają z założeniem, że mecz rewanżowy dojdzie do skutku. Nie wstrzymano sprzedaży biletów, trwają przygotowania od strony organizacyjnej. Mikrocykl treningowy zespołu też został tak zaplanowany, jakby spotkanie miało zostać rozegrane. Wszystko dlatego, że według nieoficjalnych doniesień UEFA nie zdecyduje się na najwyższy wymiar kary, czyli wykluczenie FK Kukesi z bieżących rozgrywek.
Podjęcie innej decyzji, jak przeprowadzenie zawodów, byłoby w tym momencie skrajną nieodpowiedzialnością ze strony UEFA. Drużyna z Kukesi musi przecież zorganizować długą i kosztowną podróż, a do Warszawy przylecieć już w środę. Straty finansowe byłby w takim przypadku bardzo wysokie. Albańczycy naturalnie nie unikną kary i to surowej. Muszą przygotować się nawet na kilka meczów w europejskich pucharach bez udziału publiczności i poważnych konsekwencji finansowych. I naturalnie weryfikację wyniku pierwszego spotkania na 3:0 dla polskiej drużyny, bo to jest akurat pewne.
- Jestem zaskoczony, że jeszcze nie podano oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Po pierwsze Legia jako gospodarz meczu rewanżowego powinna wiedzieć, czy ma sprzedawać bilety na to spotkanie, organizować ochronę. Po drugie rywal z Albanii też nie może dowiedzieć się o decyzji w ostatniej chwili - ocenia Michał Listkiewicz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.