Legia Ladies: Legionistki lepsze w meczu na szczycie

Najciekawszy pojedynek 9. kolejk pomiędzy prowadzącymi w tabeli Legią i drugą Ślęzą Wrocław okazał się zwycięski dla legionistek, które wygrały 2:0. Oznacza to, że przed samą końcówką rundy jesiennej Legia Ladies powiększyły swoją przewagę w tabeli i z dużym prawdopodobieństwem zakończą rundę jesienną na pierwszym miejscu.

Podobnie jak w ostatnim meczu z Czwórką Radom legionistki rozpoczęły skoncentrowane, z planem szybkiego otwarcia wyniku i zapewnienia sobie przewagi. Pierwsze minuty pokazały, że mimo nerwowej gry z obu stron, to drużyna Ślęzy ustawiła się wysoko na swojej połowie, a nasza drużyna prowadziła grę. I z każdą minutą ta przewaga legionistek się zwiększała, chociaż jeszcze bez akcji bramkowych. 

Pierwszą bardzo dobrą okazję Legia miała w 22 minucie, w środkowej strefie boiska piłkę wywalczyła Alicja Materek podała do wychodzącej na czystą pozycję Natalii Nestorowicz, ale ta trafiła wprost w bramkarkę gospodyń Biankę Raduj. W 34 minucie dośrodkowanie Natalii Drożyńskiej w pole karne i wychodząca z bramki Raduj fauluje Nestorowicz, a jedenastkę na bramkę zamienia Materek. Do końca pierwszej połowy mimo dwóch-trzech dobrych sytuacji utrzymał się wynik 0:1. W tej fazie meczu Ślęza nastawiała się głównie na próbach gry z kontrataku i miała jedną groźniejszą akcję, ale Wiktoria Nowak i nasza obrona poradziły sobie z ich atakiem.

Druga połowa zaczęła się dla legionistek bardzo nerwowo. Piłkarki Ślęzy wyszły mocno zmotywowane i w odróżnieniu od pierwszej połowy zagrały agresywniej, wysokim pressingiem i przez dobry fragment meczu gra toczyła się na naszej połowie. Ale tym razem, to legionistkom wyszła kontra i po szybkiej akcji w 53 minucie bramkę na 2:0 strzela Nestorowicz. 

Po bramce legionistki zaczęły ponownie opanowywać grę i mieliśmy fragment meczu podobny do pierwszej połowy. Przewaga w posiadaniu i sporo akcji w okolicach pola karnego Ślęzy. Swoje okazje miały ponownie Materek i Nestorowicz.  Ostatni kwadrans to już mocno wyrównana i szarpana gra. Gospodynie mocniej zaatakowały, a legionistki nie potrafiły uspokoić gry, grały nerwowo i niecelnie i kilkukrotnie mieliśmy groźniejsze sytuacje pod bramką Nowak. A sama końcówka meczu to już ciągłe ataki gospodyń, ale wynik nie uległ zmianie. 

Mimo tego ostatniego słabego fragmentu, zwycięstwo Legia Ladies w pełni zasłużone i legionistki potwierdziły swoją pozycję liderek Orlen I ligi, mając przed dwoma ostatnimi meczami rundy jesiennej pięć punktów przewagi nad dzisiejszymi rywalkami oraz Medykiem który wygrał 3:1 z Unią Lublin. W innym dzisiejszym meczu Polonia Środa Wielkopolska 3:2 z Resovią i to oznacza, że po tej kolejce czołówka tabeli będzie następująca:

1. Legia – 25 pkt
2. Medyk – 20 pkt
3. Ślęza – 20 pkt
4. Polonia – 18 pkt

Teraz piłkarki pierwszej ligi czeka dłuższa przerwa od piłki ligowej w związku z meczami reprezentacji i pierwszą rundą Pucharu Polski. 10. kolejka zostanie rozegrana dopiero 2 listopada, kiedy Legia Ladies zagrają w LTC z Polonią Środa Wielkopolska. Wcześniej czeka je jeszcze w następny weekend mecz 1/32 PP z MOSiRem Lubartów.

1 KS Ślęza Wrocław – Legia Ladies 0:2 (0:1)

Bramki: Materek (35’ k.), Nestorowicz (53’), 

Skład Legii: Nowak – Drożyńska, Bużan, Litwiniec, Kurzelowska, Dubiel (79’ Sudyk), Prochowska (86’ Przybylska), Kazanecka, Materek, Nestorowicz (86’ Butlion), Grosicka (73’ Skowrońska)