Matus Bero: Legia będzie faworytem
27.07.2016 12:30
Nie zagracie na swoim stadionie, ale na obiekcie w Żylinie. To nie jest problemem?
- Paradoksalnie stadion może nam dać przewagę. Waszemu zespołowi nie będzie łatwo na sztucznej murawie w Żylinie. My już jesteśmy przyzwyczajeni do gry w takich warunkach.
I jak się panu tam gra?
- Niełatwo. Po meczu na sztucznej murawie każda część mojego ciała czuje ból. Nie jest możliwe, by cały sezon rozgrywać tam mecze.
Przez lata wasz klub był w cieniu kilka innych słowackich drużyn, tymczasem w zeszłym sezonie zdobyliście już drugie z rzędu mistrzostwo kraju. Co jest przyczyną waszego sukcesu?
- Faktycznie nie mamy wielkich tradycji, Trenczyn to było miasto hokeja. Teraz mamy jednak nowy system. W klubie dobrze pracuje się z młodymi graczami, jest tu wiele talentów. Ale jak każdy klub na Słowacji potrzebujemy pieniędzy, więc niektórzy zawodnicy odchodzą.
Pan podpisał już kontrakt z Trabzonsporem, ale zagra jeszcze z Legią. Będzie miał pan motywację do walki na całego?
- Nie mam z tym problemu. Jestem tu 16 lat, nie potrzebuję specjalnej motywacji. Pokażę wszystkim, że nie zabraknie mi woli walki. Będę grać w Trenczynie do końca eliminacji Ligi Mistrzów. Jeśli awansujemy do fazy grupowej, to już w niej nie wystąpię, bo wyjeżdżam do Trabzonsporu.
Cały wywiad można przeczytać w "Przeglądzie Sportowym".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.