Piotr Kobierecki: Chcemy efektownej gry w Europie

Legioniści w Lidze Młodzieżowej trafili na zespół Breidablik z Islandii. Jeśli awansują, zmierzą się ze zwycięzcą pary Hammarby/Ajax Amsterdam. - Ajax, to najmocniejszy rywal w całej ścieżce mistrzowskiej. Spotkania z taką drużyną potrafią dostarczyć wiele wniosków i doświadczeń. Myślenie o Holendrach teraz byłoby złudne. Na razie skupiamy się na graczach z Islandii. Pamiętajmy jednak, że przed nami mikrocykl treningowy, a już w sobotę zagramy w Centralnej Lidze Juniorów. Uważam, że myślący tylko o przyszłości odczuwają niepokój, a spokój jest cechą teraźniejszości - dodał szkoleniowiec. 

Czy Legia będzie analizowała tajemniczych rywali? - Zobaczymy, jesteśmy tuż po losowaniu. Na początek, na pewno poszukiwamy informacji, ale i archiwalnych meczów w sieci. Dwa lata temu jeździliśmy i zdobywaliśmy materiały na terenach Liteksu Łowecz i Midtjylland, a jak będzie teraz? Zastanowimy się i pomyślimy - powiedział Kobierecki. 

Szkoleniowcy Legii już przed sezonem przyznali, że wyniki w lidze nie będą najważniejsze. Liczyć się będzie rozwój zawodników. Można się zastanawiać, czy rezultaty w Youth League będą istotniejsze. - Musimy to rozgraniczyć. Nie chcemy dopasowywać w CLJ mikrocyklu tylko dla większej świeżości przed meczami. Chcemy wygrywać, to naturalne, ale nie kosztem sposobu gry i pracy. Możemy się liczyć z tym, że wyniki nie będą tak okazałe, jak w poprzednich latach. Na poziomie europejskim, wyniki będą jednak ważne. Wygranymi możemy zapewnić sobie kolejne spotkania w Youth League oraz budować markę klubu. Naszym założeniem będzie ładna dla oka i efektowna gra. Przygotowania na pewno będą trochę inne - stwierdził szkoleniowiec mistrzów Polski. 

Istnieje szansa, że spotkanie domowe legioniści rozegrają na głównej płycie stadionu przy Łazienkowskiej. - Liczymy na to. Przyjęło się, że przewagę daje rewanż na własnym boisku i też wychodzę z tego założenia, ale mistrzostwa Polski zawsze zdobywaliśmy na wyjazdach. Historia pokazuje, że potrafimy odnosić dobre wyniki na boiskach rywali. Natomiast kompletnie nie zastanawiam się nad kwestią klimatu Islandii. Myślę o rozwiązaniach, nie problemach. Spróbujemy zagrać dobrze i nie chcę szukać usprawiedliwień w postaci pogody czy podróży. Bierzemy odpowiedzialność za swoje działania - zakończył trener warszawiaków.