Sebastian Szymański
fot. Rafał Smoliński

Sebastian Szymański: Mecze z Samsunsporem były trudne

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: legia.com

02.10.2025 16:36

(akt. 02.10.2025 16:46)

– Samsunspor w minionym sezonie? To była naprawdę mocna drużyna i myślę, że duża w tym zasługa trenera. Szkoleniowiec dobrze poukładał zespół i to było widać na boisku. Opierali grę głównie na fizyczności, a także szybkim transporcie piłki do napastnika. Dużą rolę odgrywali skrzydłowi, którzy potrafili wejść w drybling, wygrać pojedynek i zrobić przewagę – mówił w rozmowie z legia.com były zawodnik Wojskowych i obecny piłkarz Fenerbahce, Sebastian Szymański.

– Samsunspor nie grał pięknej, ale za to skuteczną piłkę. Warto zwrócić uwagę na stałe fragmenty gry. W tym również wasi rywale byli mocni. A prócz tego chaos – na boisku i na trybunach.

– Mecze z Samsunsporem były trudne. Pamiętam, że w pierwszym spotkaniu, po wejściu z ławki, udało mi się zdobyć bramkę. Łącznie rywalizowałem z tym zespołem bodajże cztery razy. Legia może być pewna, że ich rywale będą grali do końca niezależnie od wyniku. Samsunspor nie odpuści nawet, gdy będzie wysoko przegrywał. Trzeba do końca pozostać skoncentrowanym. To klub, który dobrze odnajduje się w fizycznym stylu gry.

Całą rozmowę z Szymańskim można przeczytać na legia.com.

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.