News: Trenowali po meczu z Cracovią

Trenowali po meczu z Cracovią

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

19.10.2015 16:23

(akt. 13.12.2018 08:31)

Piłkarze Legii po meczu z Cracovią na boisku treningowym pojawili się o godzinie 11:30 w poniedziałek. Zawodnicy, którzy dzień wcześniej brali udział w spotkaniu ligowym w większym wymiarze czasowym, mieli tylko rozbieganie. Potem udali się do budynku klubowego. Wokół murawy truchtał Michał Żyro (ma wrócić do normalnych treningów na przełomie października i listopada), Ondrej Duda (powrót do zajęć z zespołem planowany jest na wtorek) oraz Pablo Dyego (czuje się dobrze i wkrótce będzie mógł ćwiczyć z drużyną). Zabrakło kontuzjowanych Ivicy Vrdoljaka i Michała Masłowskiego.

Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)

Pozostali zawodnicy mieli normalne, długie, ponad 2-godzinne zajęcia. Przyglądali się im z boku prezes Legii Bogusław Leśnodorski oraz dyrektor do spraw rozwoju sportowego Dominik Ebebenge. Nie brakowało gierek z piłką i starć jeden na jednego i jeden na dwóch. Stanisław Czerczesow zwracał dużą uwagę na to, by każdy odpowiednio się zachowywał w takich sytuacjach.


Był tez czas na trening strzelecki – z dobrej strony pokazał się Arkadiusz Piech, który często trafiał do siatki. Coraz lepiej szło też Matreuszowi Szwochowi. Natomiast znacznie gorszą skuteczność notował Aleksandar Prijović.


Pod koniec zajęć mogliśmy obejrzeć gierkę na skróconym polu gry, po czterech. Gra toczyła się w szybkim tempie, na dużej intensywności.


Drużyna w znacznikach: Kopczyński, Piech, Prijović, Saganowski


Drużyna bez znaczników - Szwoch, Bereszyński, Vranjes, Trickovski


Rolę łącznika i gracza, który zawsze grał w zespole, który atakował, pełnił Branimir Galić. Z bardzo dobrej strony ponownie pokazał się wspomniany Piech, nieźle radził sobie Marek Saganowski. Obaj zdobyli po dwie bramki. Do siatki trafiali też Michał Kopczyński, Prijović i Ivan Trickovski. Gierka była dość długa i zakończyła się wygraną zespołu w znacznikach. 


Kiedy wszyscy już myśleli, że to koniec zajęć, piłkarzy do kilku przebieżek zaprosił jeszcze Władimir Panikow. To były naprawdę intensywne zajęcia dla graczy rezerwowych. Kolejne zostały zaplanowane na wtorek, na godzinę 11:30.

Polecamy

Komentarze (18)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.