
Wysokość klauzuli wykupienia trenera z Legii
08.10.2025 11:50
(akt. 08.10.2025 11:53)
Edward Iordanescu opuścił reprezentację Rumunii po Euro 2024, podczas którego doprowadził drużynę do 1/8 finału – tam Rumunia przegrała z Holandią 0:3. Po jego odejściu, FRF powierzyła funkcję selekcjonera Mircei Lucescu, który obecnie znajduje się pod dużą presją po serii słabszych wyników w eliminacjach Mistrzostw Świata 2026.
Bliski współpracownik trenera, Daniel Stanciu, w programie iAMsport LIVE opowiedział o planach Iordanescu po tym, jak nie zdecydował się przedłużyć kontraktu z federacją. Jak ujawnił, szkoleniowiec otrzymał lukratywną propozycję z Bliskiego Wschodu. - Edi od zimy bardzo chciał objąć zespół klubowy. Miał świetną ofertę z Arabii Saudyjskiej – naprawdę bardzo dobrą – i do dziś nie rozumiem, dlaczego ją odrzucił. On bardzo chciał pracować w Europie. Były rozmowy z Legią, które na papierze wyglądały dobrze, ale od momentu jego zatrudnienia sytuacja się tam zmieniła. Jest problem – właściciel klubu jest niezadowolony, bo od czterech lat inwestuje ogromne pieniądze, a efekty nie są takie, jakich oczekiwał. Czy jest możliwy powrót Ediego na stanowisko selekcjonera? Wszystko jest możliwe. Pytanie czy związek może sobie na to pozwolić. FRF musiałaby zapłacić, aby wykupić trenera z warszawskiego klubu. Mowa o kwocie 300 tysięcy euro. Gdyby taka propozycja się pojawiła, to nie sądzę, żeby Edi odmówił reprezentacji, gdyby był wolny. Nie wiem jednak, czy jest o kilka dni od zwolnienia – to raczej medialne spekulacje. Wiesz, jak to działa: ktoś ma przeciek, dwa - trzy portale w Polsce podchwyciły temat i zaczęły go rozwijać - powiedział Stanciu.

Bayern czai się na pomocnika Barcelony

Prezes Besiktasu grozi interwencją FIFA

Florentino Perez pod ścianą. Real Madryt potrzebuje transferu już...

Piłkarz Realu Madryt walczy o powrót do kadry Argentyny mimo problemów...

FC Barcelona gotowa na sensacyjny transfer

Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.